Siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w sobotni wieczór przeszli do historii. Po raz trzeci z rzędu wygrali Ligę Mistrzów. W wielkim finale po emocjonującym spotkaniu pokonali 3:2 Jastrzębski Węgiel. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie i potwierdził, że Plusliga to obecnie najlepsza liga siatkarska na świecie. ZAKSA udanie zrewanżowała się rywalom za porażkę w finale Plusligi. Zespół dopiero jako czwarty w historii wywalczył trzecie trofeum Ligi Mistrzów z rzędu.
Pięciosetowy thriller
Spotkanie od początku było niezwykle emocjonujące i wyrównane. W pierwszym secie nieznaczną przewagę mieli siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Prowadzili już 24:21 i mieli trzy piłki setowe. ZAKSA odrobiła straty i wydawało się, że może odwrócić losy partii. Tak się nie stało i to Jastrzębski wygrał na przewagi 28:26. Początek drugiego seta miał bardzo podobny przebieg. Jastrzębski prowadził już 11:7. Wówczas wyższy bieg wrzucili gracze ZAKSY, którzy popisali się serię sześciu punktów z rzędu i wyszli na prowadzenie 18:14. Do końca partii już go nie oddali i wygrali 25:22.
Trzeci set był najbardziej jednostronny. Zdominowali go obrońcy tytułu. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo wygrali aż 25:14 i zbliżyli się do trzeciego zwycięstwa w Lidze Mistrzów z rzędu. Czwarty set to gra punkt za punkt. ZAKSA miała w nim dwie piłki meczowe, jednak Jastrzębski udanie się bronił. Finalnie to siatkarze prowadzeni przez Marcelo Mendeza wygrali 30:28 i doprowadzili do tie-breaka. W nim gra długo była wyrównana. Tak było to stanu 10:10. Końcówka należała jednak to ZAKSY. Obrońcy tytułu wygrali 15:12 i na zawsze zapisali się w historii europejskiej siatkówki. W drużynie mistrzów świetnie wyglądali m.in.: Łukasz Kaczmarek, Bartosz Bednorz, Aleksander Śliwka, Marcin Janusz i David Smith. Srebrny medal Ligi Mistrzów to duży sukces dla Jastrzębskiego Węgla, który pierwszy raz zagrał w finale. Motorami napędowymi drużyny byli m.in.: Tomasz Fornal, Benjamin Toniutti, Jurij Gladyr, Stephen Boyer i Trevor Clevenot.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:2 (26:28, 25:22, 25:14, 28:30, 15:12)
Przeszli do historii
Ostatnie lata na europejskiej arenie to prawdziwy popis ZAKSY. Siatkarze tego klubu po raz trzeci z rzędu wygrali Ligę Mistrzów. Dokonali tego dopiero jako czwarta drużyna w historii. Wcześniej udało się to: ITAS Trentino, Zenitowi Kazań i CSKA Moskwa.