Przemysław Pawlicki świetnie spisał się na niemieckim torze w Absenbergu i wywalczył awans do finałowych zawodów SGP Challenge. Polak zajął drugie miejsce i musiał uznać wyższość tylko Australijczyka Jasona Doyle. Oprócz nich awans do finałów wywalczyli Francuz Dimitri Berge i Niemiec Martin Smolinski. Przemysław Pawlicki był jedynym Polakiem w zawodach w Absenbergu. W finałach dołączył do Szymona Woźniaka i Piotra Pawlickiego.
Równa jazda Przemysława Pawlickiego
Trzecią rundę eliminacyjną Speedway Grand Prix Challenge rozegrano w poniedziałkowe przedpołudnie. Wcześniej w sobotę do finałów cyklu awansowali Piotr Pawlicki i Szymon Woźniak. Liczyliśmy na to, że dołączy do nich Przemysław Pawlicki. Tak też się stało. Od początku rywalizacji Polak spisywał się w Absenbergu bardzo dobrze. Po jednej jedynce wygrał 3 z 4 kolejnych biegów i zgromadził 12 punktów. Tyle samo, co Francuz Dimitri Berge i Niemiec Martin Smolinski. Wszyscy oni wywalczyli awans do finałów, jednak rozegrali dodatkowy bieg o miejsce. Wygrał go Polak, który tym samym zajął drugie miejsce w zawodach. Pierwszy był Australijczyk Jason Doyle, który zdobył 13 punktów w rundzie zasadniczej.
Jeszcze jeden Polak z szansami na awans
Na awans do finału cyklu Speedway Grand Prix Challenge ma jeszcze jeden Polak. Jest nim Janusz Kołodziej, który będzie rywalizował w rundzie eliminacyjnej w węgierskim Debreczynie. Zaliczany jest do grona faworytów do zajęcia jednego z czterech pierwszych miejsc.
Kiedy finały?
Tegoroczne finały odbędą się w sierpniu. Szesnastu zawodników będzie rywalizować na torze w szwedzkim Gislaved. Stawką będzie awans do przyszłorocznej edycji cyklu Speedway Grand Prix, czyli Indywidualnych Mistrzostw Świata. Liczymy na to, że Polacy powalczą w Szwecji o dołączenie do najważniejszego indywidualnego cyklu na żużlu. Nie będzie o to łatwo, ponieważ w turnieju eliminacyjnym wystąpi wielu uznanych żużlowców, w tym m.in.: Martin Vaculik, Jason Doyle i Jan Kvech.