STS KOD PROMOCYJNY

7 miejsce Pawła Gila z przewodnikiem Michałem Lańdą w biegu indywidualnym w biathlonie na igrzyskach paraolimpijskich 

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaZimowe Igrzyska Paraolimpijskie7 miejsce Pawła Gila z przewodnikiem Michałem Lańdą w biegu indywidualnym w...

Rankiem 11 marca rozegrano ostatnie konkurencje biathlonowe na tegorocznych Zimowych Igrzyskach Paraolimpijskich w Pekinie. W rywalizacji mężczyzn z niepełnosprawnością wzroku udział wzięli Paweł Gil z przewodnikiem Michałem Lańdą. Ostatecznie zostali sklasyfikowani na 7., czyli ostatnim miejscu w tej konkurencji. Przed startem wydawało się, że udział w nim wezmą także Piotr Grabowski z przewodnikiem Jakubem Twardowskim, jednak ostatecznie zrezygnowali i skupiają się tylko na kolejnym starcie w biegach narciarskich. 

Paweł Gil pobiegł na miarę swoich możliwości

Przed rozpoczęciem tej rywalizacji nie wiązaliśmy dużych nadziei ze startem Pawła Gila. Zdecydowanie nie był zaliczany do grona faworytów i potwierdziło się to na trasie, jednak Polak pobiegł na miarę swoich możliwości. Niepokoi tylko duża strata do najlepszych, która wyniosła ponad 14 minut, jednak był to efekt połączenia gorszej dyspozycji biegowej i niecelnego strzelania. Na strzelnicy Paweł Gil zanotował aż pięć niecelnych trafień, co uniemożliwiło mu skuteczną walkę o coś więcej. Ostatecznie zajął ostatnie 7. miejsce. Do 6. lokaty stracił prawie 7 minut. To ostatni start biathlonowy na igrzyskach i teraz Polak może szykować się do ostatniego występu w biegach narciarskich. 

Złoty medal olimpijski w biegu indywidualnym mężczyzn z niepełnosprawnością wzroku zdobył Ukrainiec Oleksandr Kazik. O blisko 1,5 minuty wyprzedził srebrnego medalistę Vitaliya Lykyanenkę z Ukrainy. Trzecie miejsce zajął Chińczyk Yu Shuang, na którego szyi zawiśnie brązowy krążek. 

Ostatni start Pawła Gila już w sobotę

Paweł Gil z przewodnikiem Michałem Lańdą po raz ostatni na trasach w Pekinie pojawią się w sobotę, kiedy rozegrane zostaną konkurencje w biegach narciarskich. Oprócz nich w stawce powinniśmy oglądać także innych Polaków, a ostateczne listy startowe powinny być znane już w nocy z piątku na sobotę. Pierwsi zawodnicy wyruszą na trasę już o godzinie 3 w nocy. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...