STS KOD PROMOCYJNY

Szymon Kielan w finale deblowym turnieju ITF M25 Zahir Łódź Cup 2023

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisSzymon Kielan w finale deblowym turnieju ITF M25 Zahir Łódź Cup 2023

Z dobrej strony w turnieju ITF M25 Zahir Łódź Cup 2023 pokazał się Szymon Kielan, który dotarł do finału gry podwójnej. Młody Polak tworzył parę deblową ze Słowakiem Milosem Karolem. Byli rozstawieni z numerem pierwszym i bez problemu awansowali do wielkiego finału. Niestety tam lepsi od nich okazali się Czesi Matyas Cerny i Daniel Paty. Mecz zakończył się wynikiem 3:6, 3:6. Najdalej w singlu do ćwierćfinału dotarli Aleksander Orlikowski i Filip Pieczonka.

Droga do finału Szymona Kielana

Szymon Kielan i Słowak Milos Karol należeli do faworytów turnieju ITF M25 Zahir Łódź Cup 2023. Grali jako najwyższej rozstawiona para deblowa. W I rundzie po niezwykle zaciętym boju w trzech setach pokonali niemiecko-grecki duet Edison Ambarzumjan i Stephanos Schinas. Spotkanie zakończyło się dopiero 11:9 w super tie-breaku. Zdecydowanie łatwiej było w ćwierćfinale. Tam Kielan i Karol bez większych problemów w dwóch setach pokonali 6:4, 6:4 Polaków Adama Majchrzaka i Kacpra Dworaka. Dzięki temu awansowali do półfinału. 

Pojedynek o finał to kolejny trzysetowy dreszczowiec. Znów gra toczyła się punkt za punkt. Tym razem Kielan i Karol w super tie-breaku pokonali 10:8 polski duet Yanna Wojcika i Piotra Pawlaka. Dzięki temu zameldowali się w wielkim finale. Tam czekali na nich Czesi Matyas Cerny i Daniel Paty. Niestety pojedynek o tytuł od początku toczył się pod dyktando rywali. Punktowali oni błędy Szymona Kielana i Milosa Karola. Dzięki temu bez większych problemów wygrali 6:3, 6:3 i to oni cieszą się ze zdobycia tytułu deblowego ITF M25 Zahir Łódź Cup 2023.

Szymon Kielan (Polska, 1.) / Milos Karol (Słowacja, 1.) – Matyas Cerny (Czechy) / Daniel Paty (Czechy) 3:6, 3:6

Dwóch Polaków w ćwierćfinale singla

Równolegle do turnieju gry podwójnej toczyła się walka w singlu. Tam najlepiej z Polaków zaprezentowali się kwalifikant Filip Pieczonka i Aleksander Orlikowski, który otrzymał od organizatorów dziką kartę. Obaj awansowali do ćwierćfinału, dzięki czemu w najnowszym zestawieniu 21 sierpnia powrócą do rankingu ATP.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...