Piotr Lisek stał się bohaterem jednej z najgłośniejszych zmian dyscypliny sportowej w Polsce w ostatnich latach. Świetny skoczek o tyczce zamieni lekkoatletyczny stadion na oktagon i będzie walczył na gali Fame MMA. Reprezentant Polski będzie jedną z gwiazd gali Fame MMA 20 w Szczecinie, gdzie wystąpi przed własną publicznością. Wydarzenie odbędzie się 29 września, a rywalem Piotra Liska będzie Daro Lew.
Nieoczekiwana zmiana
Za Piotrem Liskiem jeden z najlepszych sezonów w ostatnich latach. Skakał równo i wysoko, dzięki czemu odnosił międzynarodowe sukcesy na mityngach lekkoatletycznych. W tym roku sięgnął m.in. po halowe wicemistrzostwo Europy w skoku o tyczce w zawodach organizowanych w Stambule. Nie tak dawno awansował do ścisłego finału mistrzostw świata w Budapeszcie, gdzie ostatecznie zajął dziewiąte miejsce. Tym samym potwierdził, że wraca do wysokiej formy, co może być dobrym prognostykiem przed przyszłorocznymi Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu. Teraz nieoczekiwanie w jego życiu nastąpiła spora zmiana, ponieważ po zakończeniu sezonu lekkoatletycznego spróbuje swoich sił w sportach walki, a konkretniej w MMA.
Piotr Lisek jedną z gwiazd Fame MMA 20
Utytułowany lekkoatleta podpisał kontrakt z organizacją Fame MMA, która specjalizuje się we freakfightach. Piotr Lisek będzie jedną z gwiazd gali Fame MMA 20, która już 29 września odbędzie się w Szczecinie. Miasto to nie jest przypadkowe, ponieważ tyczkarz od 2012 roku reprezentuje barwy tamtejszego klubu lekkoatletycznego OSOT Szczecin. Teraz jednak zamiast na stadion, wyjdzie do oktagonu. Na gali Fame MMA 20 jego przeciwnikiem będzie doświadczony Dariusz „Daro Lew” Kaźmierczuk, który ma na koncie już kilkanaście walk w formule MMA. Do ringu wniesie większe doświadczenie, jednak jest również wyraźnie starszy od Piotra Liska. Dariusz Kaźmierczuk ma już 50 lat.
Piotr Lisek już we wrześniu zadebiutuje w formule MMA. Na początek czeka go spore wyzwanie, jednak na co dzień jest czynnym sportowcem, a na jego korzyść mogą działać dynamika i wytrzymałość fizyczna. Zapowiada się emocjonujące starcie, a o wszystkim przekonamy się już 29 września.