Polska wygrała z Argentyną 3:1 w ważnym meczu w kontekście awansu na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Do osiągnięcia celu biało-czerwonym wystarczy przynajmniej jedno zwycięstwo w dwóch ostatnich meczach turnieju kwalifikacyjnego.
Wyrównana walka w każdym secie
Jak można było się spodziewać, reprezentacja Argentyny postawiła trudne warunki naszej drużynie. W pierwszych dwóch setach mieliśmy lustrzane wyniki – najpierw to my wygraliśmy 25:23, a później takim samym rezultatem odpowiedzieli nam rywale z Ameryki Południowej.
Kluczowa okazała się trzecia partia, w której prowadziliśmy już 16:10, jednak Argentyńczycy zdołali nas dogonić i doprowadzili do gry na przewagi. Tam wróciliśmy na właściwe tory i po skutecznym ataku Łukasza Kaczmarka zwyciężyliśmy 28:26.
Ostatni set był najbardziej jednostronny. Polacy kontrolowali wynik, co w ostatecznym rozrachunku dało nam wynik 25:20 i zwycięstwo w całym meczu.
Kiedy można przypieczętować awans?
Polska z kompletem zwycięstw prowadzi w tabeli turnieju rozgrywanego w Xi’an. Bilety do Paryża możemy zabukować już w sobotę w okolicach południa. Wtedy Polska zagra z Holandią i jeżeli uda nam się wygrać, nikt nie odbierze nam awansu.
Z kolei w niedzielę czeka nas ostatni mecz tego turnieju, w którym zagramy z gospodarzami, Chińczykami. Wygrana w którymkolwiek z weekendowych starć zapewni nam grę w Paryżu latem przyszłego roku.