STS KOD PROMOCYJNY

Hubert Hurkacz w 4 rundzie Indian Wells. Dwusetowe zwycięstwo ze Steve’em Johnsonem

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisHubert Hurkacz w 4 rundzie Indian Wells. Dwusetowe zwycięstwo ze Steve'em Johnsonem

Huber Hurkacz (11. ATP) awansował do czwartej rundy turnieju ATP 1000 w Indian Wells. Po nieoczekiwanych problemach w poprzedniej rundzie i trzysetowym starciu z Niemcem Oscarem Otte (76. ATP), tym razem przyszedł nieco łatwiejszy pojedynek z doświadczonym Amerykaninem Steve’em Johnsonem (115. ATP). Polak wygrał w dwóch setach i już może szykować się do meczu czwartej rundy. Tam zmierzy się z Rosjaninem Andriejem Rublowem (7. ATP) i będzie to okazja do rewanżu za porażkę Polaka pod koniec lutego w półfinale turnieju ATP w Dubaju. Spotkanie najprawdopodobniej odbędzie się w czwartek 17 marca. 

Kluczem do zwycięstwa tie-break w pierwszym secie

Faworytem meczu przed jego rozpoczęciem był 25-letni Hubert Hurkacz, który w turnieju BNP Paribas Open 2022 jest rozstawiony z numerem 11. Po drugiej stronie siatki stanął 32-letni Amerykanin Steve Johnson, który najlepsze lata swojej kariery ma już chyba za sobą. Pierwszy set był bardzo wyrównany, a obaj tenisiści bardzo dobrze serwowali. Tylko w dwóch gemach pierwszego seta rywale mieli szanse na przełamanie, ale zarówno Amerykanin, jak i Polak ich nie wykorzystali. Ostatecznie doszło do tie-breaka, który wydaje się kluczem do zwycięstwa w całym spotkaniu. Próbę nerwów wygrał Polak, który obronił dwie piłki setowe i następnie sam wygrał tie-breaka 9:7. 

Porażka w ten sposób rozkojarzyła Amerykanina, co było widać na początku drugiego seta. Polak szybko zyskał przełamanie i wyszedł na prowadzenie 3:0. Od tego momentu obaj tenisiści powrócili do dobrej dyspozycji serwisowej, a żaden z nich nie miał już ani jednego breakpointa. Taka gra pasowała oczywiście Hubertowi Hurkaczowi, który z każdym gemem był coraz bliżej zwycięstwa i awansu do czwartej rundy. Tak też się stało i Polak wykorzystał swoją drugą piłkę meczową i zakończył seta 6:3, a cały mecz 2:0. Tym samym po raz drugi w karierze pokonał Amerykanina 2:0. Do pierwszego ich pojedynku doszło w 2019 roku na trawiastych kortach w Eastbourne. Kolejnym rywalem Polaka będzie Rosjanin Andriej Rublow. Ostatni mecz między tymi zawodnikami miał miejsce 25 lutego i po trzech wyrównanych setach przegrał Polak. 

Hubert Hurkacz – Steve Johnson 2:0 (7:6, 6:3)

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...