Zespół KGHM BC Polkowice po walce przegrał na wyjeździe 66:75 z Perfumerias Avenida Salamanka w meczu szóstej kolejki grupy B Euroligi. Wicemistrzynie Polski długo trzymały kontakt z Hiszpankami. Decydująca okazała się czwarta kwarta, którą przegrały sześcioma punktami. Polkowiczanki mają bilans 3-3 i zajmują szóste miejsce w grupie. Mogą awansować do pierwszej czwórki, jeżeli za tydzień przed własną publicznością pokonają francuskie ESB Villeneuve.
Ten mecz był do wygrania
Podopieczne trenera Karola Kowalewskiego udały się do Salamanki w celu zdobycia kompletu punktów i ustabilizowania swojej pozycji w czołowej czwórce grupy B. To ważne, ponieważ właśnie cztery najlepsze drużyny awansują do ćwierćfinału rozgrywek. Polkowiczanki do tego spotkania przystępowały po zwycięstwie z węgierskim UNI Gyor. Niestety mecz w Salamance od początku nie układał się po myśli wicemistrzyń Polski. Fatalna była zwłaszcza pierwsza kwarta, która zakończyła się wynikiem 14:23. W drugiej kwarcie polkowiczanki przejęły inicjatywę i wygrały 24:18, dzięki czemu zbliżyły się do rywalek na trzy punkty.
Po zmianie stron oglądaliśmy bardzo zacięte spotkanie. Choć kilkupunktową przewagę utrzymywały gospodynie, to jednak pod koniec tej części gry różnica pomiędzy zespołami wynosiła już tylko jeden celny rzut. Odżyły nadzieje na zwycięstwo. Niestety wszystko posypało się w ostatniej kwarcie. W ciągu 10. minut zespół z Polski zdobył tylko dziewięć punktów. Przy takim wyniku trudno było o nawiązanie rywalizacji z koszykarkami z Salamanki, które niesione były dopingiem swoich kibiców. Ostatecznie to Perfumerias Avenida Salamanka wygrała 75:66. Najwięcej punktów dla KGHM BC Polkowice rzuciły: Brittney Sykes (18), Dragana Stankovic (15) i Brianna Fraser (13).
Perfumerias Avenida Salamanka – KGHM BC Polkowice 75:66 (23:14, 18:24, 19:19, 15:9)
Za tydzień niezwykle ważny mecz z Francuzkami
Już za tydzień wicemistrzynie Polski rozegrają niezwykle ważne spotkanie w Eurolidze. W siódmej kolejce przed własną publicznością podejmą francuskie ESB Villeneuve. Na ten moment oba zespoły mają bilans 3-3. Zwycięzca meczu zaplanowanego na 29 listopada zbliży się do awansu do ćwierćfinału Euroligi. Spotkanie to zakończy pierwszą rundę rozgrywek. Do rozegrania pozostaną jeszcze rewanże, więc jeszcze wiele może się zmienić.