Mateusz Rudyk w kapitalnym stylu zakończył mistrzostwa Europy w kolarstwie torowym w holenderskim Apeldoorn. Lider naszej reprezentacji ostatniego dnia zmagań został wicemistrzem Europy w konkurencji keirin. Podobnie, jak w sprincie, przegrał tylko z Holendrem Harrie Lavreysenem. Za Mateuszem Rudykiem kapitalny turniej mistrzowski. Do dwóch srebrnych medali zdobytych indywidualnie dołożył brąz z drużyną sprinterów.
Mateusz Rudyk wicemistrzem Europy w konkurencji olimpijskiej
Niedziela to ostatni dzień rywalizacji na torze w Apeldoorn. Mateusz Rudyk tego dnia startował w olimpijskiej konkurencji keirin. Polak od początku spisywał się znakomicie. Tego dnia poza konkurencją był jednak Holender Harrie Lavreysen. Szybko wypracował sobie sporą przewagę nad resztą stawki i pewnie zmierzał po złoto. Nikt nie był w stanie mu zagrozić. Za jego plecami toczyła się zacięta walka o dwa pozostałe medale.
Ponownie znakomicie zaprezentował się Mateusz Rudyk. Polak ruszył w pościg za Holendrem i oderwał się od swoich konkurentów. Dzięki temu finiszował na drugiej pozycji i drugi raz został indywidualnie wicemistrzem Europy w Apeldoorn. Reprezentant Polski potwierdził swoją świetną dyspozycję i to, że już za kilka miesięcy w Paryżu może walczyć o medal igrzysk olimpijskich. Konkurencję keirin z brązowym medalem ukończył Stefano Moro z Włoch.
Trzeci medal Mateusza Rudyka w Holandii
Dla Mateusza Rudyka to już trzeci medal wywalczony na tegorocznych mistrzostwach Europy. W sobotę, podobnie jak przed rokiem, został wicemistrzem Europy w sprincie indywidualnym. Swój dorobek medalowy otworzył w czwartek wspólnie z drużyną sprinterów. Polacy w składzie: Mateusz Rudyk, Rafał Sarnecki i Daniel Rochna wywalczyli brązowy medal.
Ostatnie miesiące są bardzo udane dla 28-letniego reprezentanta Polski. Dobrze spisuje się też w zawodach Pucharu Świata oraz w Lidze Mistrzów, gdzie występują tylko najlepsi z najlepszych. Premierowe zawody w tym sezonie odbyły się na Majorce i tam Mateusz Rudyk również stanął na podium w sprincie.