Para deblowa Jan Zieliński i Hugo Nys z Monako awansowała do finału turnieju ATP 500 w Acapulco w Meksyku. W półfinale w dwóch setach pokonali oni Fina Harriego Heliovaarę i Australijczyka Johna Peersa. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:4, 6:3. Polsko-monakijski debel jest już w wielkim finale i stanie przed szansą na zdobycie trofeum. Ich rywalami będą rozstawieni z jedynką Meksykanin Santiago Gonzalez i Brytyjczyk Neal Skupski.
Spokojny awans Zielińskiego i Nysa od finału
Zieliński i Nys po raz pierwszy wspólnie grają w turniejach cyklu ATP w Meksyku. Przed tygodniem szybko odpadli w Los Cabos. Teraz idzie im znacznie lepiej. Ze względu na rozstawienie z numerem drugim faworytami półfinału byli Jan Zieliński i Hugo Nys. Wcześniej jednak nie bez problemów pokonali po trzysetowych bojach Guido Andreozziego z Argentyny i Miguela Angela Reyesa-Varelę z Meksyku oraz Alexandra Erlera i Lucasa Miedlera z Austrii. Dzięki temu zameldowali się w półfinale.
W półfinale po drugiej stronie siatki stanęli Harri Heliovaara z Finlandii i John Peers z Australii. Spotkanie od początku było wyrównane. W pierwszych kilku gemach oba duety miały breakpointy, jednak nie oglądaliśmy przełamania. Pierwsze przyszło dopiero w dziesiątym gemie. Zieliński i Nys odebrali rywalom serwis i wygrali partię 6:4. Drugi set miał nieco inny przebieg. Tym razem polsko-monakijski duet przełamał przy pierwszej możliwej okazji i szybko zrobiło się 3:0. Później faworyci kontrolowali przebieg meczu i pewnie wykorzystali pierwszą piłkę meczową. Skończyło się 6:3. Jan Zieliński i Hugo Nys pewnie awansowali do finału turnieju Abierto Mexicano Telcel presentado por HSBC.
Jan Zieliński (Polska, 2) / Hugo Nys (Monako, 2) – Harri Heliovaara (Finlandia) / John Peers (Australia) 6:4, 6:3
Szansa na kolejne trofeum w karierze
Teraz polsko-monakijski duet stanie przed szansą na pierwsze w tym sezonie, a kolejne w karierze trofeum wywalczone w ramach wspólnej gry. Po drugiej stronie siatki staną najwyżej rozstawieni Meksykanin Santiago Gonzalez i Brytyjczyk Neal Skupski. Spotkanie zapowiada się bardzo emocjonująco. Jan Zieliński zna już smak wygranej w tym roku, ponieważ w styczniu triumfował w grze mieszanej w Australian Open.