STS KOD PROMOCYJNY

Nieoczekiwana porażka Zielińskiego i Nysa. Odpadli z turnieju w Los Cabos

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisNieoczekiwana porażka Zielińskiego i Nysa. Odpadli z turnieju w Los Cabos

Porażką Jana Zielińskiego i Hugo Nysa zakończył się mecz I rundy turnieju deblowego Mifel Tennis Open by Telcel Oppo w Los Cabos. Polsko-monakijski duet grał jako rozstawiony z numerem dwa i należeli do faworytów do walki o trofeum. Niestety zakończyło się na jednym meczu i niespodziewanej porażce z Amerykanami Evanem Kingiem i Reese’em Stalderem. Zieliński i Nys szynko muszą wyciągnąć wnioski, aby zminimalizować ryzyko takich wpadek. 

Trzysetowy bój i szybkie pożegnanie Zielińskiego z Los Cabos

Początek tego sezonu w wykonaniu Jana Zielińskiego i Hugo Nysa jest solidny. Najpierw doszli do ćwierćfinału Australian Open, a następnie do półfinału turnieju w amerykańskim Delray Beach. Wcześniej Polak sięgnął jeszcze w Melbourne po tytuł wielkoszlemowy w grze mieszanej. Wydawało się, że w Los Cabos polsko-monakijska para ponownie pokaże moc i powalczy o dobry wynik. Tak się jednak nie stanie. 

Zawody rangi ATP 250 w Meksyku rozpoczęli oni od starcia z niżej notowanymi Amerykanami Evanem Kingiem i Reese’em Stalderem. Początek był wymarzony, bo z przełamaniem zrobiło się 3:0. Później do głosu doszli rywale i to oni przejęli inicjatywę. Nieoczekiwanie wygrali seta 6:4. To podrażniło faworytów, którzy w drugiej partii pokazali bardzo dobry i skuteczny tenis. Zdominowali rywali i szybko wygrali 6:1. Niestety nie poszli za ciosem. W super tie-breaku granym do 10. punktów musieli uznać wyższość przeciwników. Przegrali 6:10 i szybko pożegnali się z turniejem Mifel Tennis Open by Telcel Oppo w Los Cabos.

Evan King (USA) / Reese Stalder (USA) – Jan Zieliński (Polska, 2) / Hugo Nys (Monako, 2) 6:4, 1:6, 10-6

Przed Janem Zielińskim kolejne wyzwania

Po zawodach w Los Cabos Jan Zieliński nie poprawi swojej sytuacji w rankingu deblowym ATP. Szybkie pożegnanie sprawiło, że zachowa 3090 punktów. Na ten moment daje to 24. pozycję. Polaka może wyprzedzić jeszcze Włoch Simone Bolelli, jeżeli powalczy o triumf w turnieju w Rio de Janeiro. W rankingu Doubles Race Jan Zieliński i Hugo Nys zajmują dziewiąte miejsce. Przed nimi kolejne wyzwania, a ich celem z pewnością jest awans do czołowej ósemki i udział w turnieju ATP Finals na zakończenie sezonu. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...