Polska sztafeta mężczyzn 4×400 metrów zajęła 4. miejsce w finałowym biegu podczas Halowych Mistrzostw Świata w Belgradzie. Z jednej strony pozostał niedosyt z powodu braku medalu, a z drugiej strony to dobry wynik osłabionej reprezentacji. W składzie Polaków pobiegli: Tymoteusz Zimny, Mateusz Rzeźniczak, Maksymilian Klepacki i Kajetan Duszyński. Stracili do medalu 0,91 sekundy. Po kapitalnym biegu po złoto sięgnęli Belgowie, którzy wyprzedzili Hiszpanów i Holendrów. W finale zabrakło Amerykanów, którzy w biegu półfinałowym odpadli z powodu kontuzji swojego ostatniego zawodnika.
Osłabiona sztafeta walczyła do końca
Choć po cichu liczyliśmy na to, że Polacy mogą włączyć się do walki o medal w Belgradzie, to jednak taki wynik musielibyśmy potraktować jako niespodziankę. Wszystko dlatego, że w naszym składzie zabrakło etatowych biegaczy na 400 metrów, w tym: Karola Zalewskiego, Jakuba Krzewiny i Dariusza Kowaluka. Wszystkich z udziału wyeliminowały kontuzje. Mimo tego Polacy zaprezentowali się bardzo dobrze i do ostatnich metrów walczyli o medal.
Biało-czerwoni wystartowali w trzecim biegu eliminacyjnym, gdzie w miejsce Maksymiliana Klepackiego pobiegł Jacek Majewski. Polacy uplasowali się w nim na 2. miejscu i ulegli tylko świetnie dysponowanym Holendrom, a wyprzedzili Brytyjczyków i Rumunów. O sporym pechu mogą mówić faworyzowani Amerykanie, ponieważ na 150 metrów przed końcem ostatniej zmiany kontuzji doznał Isaiah Harris, który ledwo dobiegł do mety. Niestety czas nie pozwolił Amerykanom na awans do finału.
W wielkim finale naszą sztafetę rozpoczął Tymoteusz Zimny. Kolejno pałeczkę przejmowali od niego Mateusz Rzeźniczak i Maksymilian Klepacki. Ostatni w sztafecie biegł Kajetan Duszyński, który rozpoczynał z dalekiej pozycji, jednak na dystansie wyprzedził Czecha i Brytyjczyka. Ostatecznie zabrakło mu 0,91 sekundy do trzecich na mecie Holendrów. Czas naszej sztafety 3:07.81 to najlepszy jej wynik w tym sezonie.
Złoto dla Belgów
Złoty medal HMŚ w Belgradzie wywalczyli Belgowie w składzie: Julien Watrin, Alexander Doom, Jonathan Sacoor i Kevin Borlee. Wicemistrzami świata zostali Hiszpanie: Bruno Hortelano-Roig, Inaki Canal, Manuel Guijarro i Bernat Erta. Na najniższym stopniu podium stanęli Holendrzy: Taymir Burnet, Nick Smidt, Terrence Agard i Tony van Diepien.