Co za pech! Mariusz Stępiński naprawdę nieźle radził sobie w tym sezonie w barwach cypryjskiego Arisu Limassol, ale w meczu z AEK Larnaka doznał poważnej kontuzji. Zerwane ścięgno Achillesa oznacza co najmniej czteromiesięczny rozbrat z futbolem!
Aris pokonał AEK 2:0 w meczu grupy mistrzowskiej ligi cypryjskiej, ale Polak nie dotrwał do końca i musiał zostać zmieniony. Szczegółowe badania wykazały poważną i długotrwałą kontuzję – zerwane ścięgno Achillesa. Dla Mariusza Stępińskiego oznacza to tylko jedno – koniec tego sezonu. Napastnik do gry wróci najwcześniej w sierpniu.
26-letni Polak jest wypożyczony z Hellas Verona do Arisu. Na Cyprze radził sobie całkiem nieźle, bo licząc wszystkie rozgrywki, Stępiński rozegrał 25 spotkań i zdobył 9 bramek oraz zaliczył 3 asysty. W przeszłości były reprezentant Polski bronił barw takich klubów, jak: Lecce, Chievo Verona, czy FC Nantes.