Barbara Bieganowska-Zając potwierdziła swoją dominację na dystansie 1500 metrów i po raz czwarty z rzędu została mistrzynią paralimpijską. Na najważniejszej imprezie sportowej czterolecia jest niepokonana od 2012 roku. W Paryżu popisała się świetnym finiszem, dzięki czemu zyskała przewagę i zasłużenie sięgnęła po złoto. To dla niej piąty złoty i szósty ogółem medal paralimpijski.
Faworytka nie zawiodła
Do Paryża poleciała jako jedna z faworytek. Barbara Bieganowska-Zając od 2012 roku dominuje na dystansie 1500 metrów w kategorii T20. Wygrywała kolejno w Londynie, Rio de Janeiro i Tokio. Teraz chciała powtórzyć ten sukces w stolicy Francji. Od początku wyścig był bardzo ciekawy. W czołówce trzymało się kilka zawodniczek. Polka biegła pierwsza, ale tuż za jej plecami były pretendentki. Na 400 metrów przed końcem pozostały już tylko cztery biegaczki. Na 200 metrów przed metą finisz rozpoczęła Barbara Bieganowska-Zając. To był jej popis. Szybko wypracowała sobie bezpieczną przewagę i pewnie pobiegła po złoto. Wygrała z przewagą ponad dwóch sekund, po raz czwarty z rzędu zdobywając złoto paralimpijskie w biegu na 1500 metrów.
Szósty medal w karierze naszej paralimpijski
Dla Barbary Bieganowskiej-Zając to już szósty medal igrzysk paralimpijskich. Po pierwszy sięgnęła w 2000 roku w Sydney, gdzie triumfowała na 800 metrów w kategorii T20. Od 2012 roku jest niepokonana na 1500 metrów. Do tego w 2016 roku w Rio de Janeiro stanęła na najniższym stopniu podium w biegu na dystansie 400 metrów. Należy do najbardziej utytułowanych polskich paralimpijczyków. Od lat utrzymuje się na szczycie i z pewnością nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Szóste złoto dla Polski w Paryżu
Krążek wywalczony przez Barbarę Bieganowską-Zając to szóste złoto dla reprezentacji Polski na igrzyskach paralimpijskich w Paryżu. Wcześniej dwukrotnie mistrzem został pływak Kamil Otowski. Do tego dwa złota zawisły na szyi Patryka Chojnowskiego. Najpierw w deblu z Piotrem Grudniem, a później w turnieju indywidualnym. Złoto wywalczył także tenisista stołowy Rafał Czuper. Igrzyska paralimpijskie potrwają do 8 września. Polacy mają jeszcze kilka szans medalowych.