STS KOD PROMOCYJNY

Ratiopharm Ulm – Trefl Sopot 83:69. Wciąż bez przełamania

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaKoszykówkaRatiopharm Ulm – Trefl Sopot 83:69. Wciąż bez przełamania

Trefl Sopot pojechał do Niemiec, aby stoczyć pojedynek z Ratiopharm Ulm. Mistrzowie Polski liczyli na to, że zaskoczą rywala i odniosą premierowe zwycięstwo w rozgrywkach Pucharu Europy. Pierwsza połowa dawała nadzieje, ponieważ sopocianie prowadzili 40:38. Niestety druga połowa to koncertowa gra gospodarzy, którzy całe spotkanie wygrali aż 83:69. Podopieczni Żana Tabaka wciąż czekają na wygraną w Eurocup. 

Świetny początek to za mało 

Pod koniec września w Sopocie miejscowy Trefl stoczył zacięty bój z Ratiopharm Ulm. Mistrzowie Polski długo prowadzili, jednak rywalom udało się doprowadzić do dogrywki, a następnie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Skończyło się 93:96. Liczyliśmy na to, że w rewanżu podopieczni Żana Tabaka ponownie nawiążą wyrównaną walkę z Niemcami. Początek dawał nadzieje. 

Trefl Sopot pojechał w poszukiwaniu swojego pierwszego zwycięstwa w historii występów w Pucharze Europy. Pierwsza połowa starcia z Ratiopharm Ulm była obiecująca. Sopocianie po pierwszej kwarcie remisowali 19:19. W drugiej byli nieznacznie lepsi i na przerwę schodzili przy skromnym prowadzeniu 40:38. Niestety po zmianie stron wszystko się zmieniło. Przewagę zaczęli zyskiwać gospodarze. Koszykarze Trefla stracili skuteczność w ataku, co rywale umiejętnie punktowali. Po trzech kwartach było już 58:52. Ostatni fragment gry to kontynuacja dobrej gry ekipy z Ulm, która całe spotkanie pewnie wygrała 83:69. Szkoda kolejnej straconej szansy. Najwięcej punktów dla Trefla rzucili: Marcus Weathers (16), Jakub Schenk (14) i Geoffrey Groselle (11). 

Ratiopharm Ulm – Trefl Sopot 83:69 (19:19, 19:21, 20:12, 25:17)

Czy Trefl Sopot odniesie premierowe zwycięstwo?

Za Treflem Sopot już 10 z 18 kolejek fazy grupowej rozgrywek Eurocup. Niestety bilans mistrzów Polski to 0-10. To nieudany debiut w Pucharze Europy. Do końca fazy grupowej pozostało już tylko osiem spotkań. Podopieczni Żana Tabaka z pewnością celują w premierowe zwycięstwo. Szansa na to już 10 grudnia, gdy przed własną publicznością podejmą Aquila Basket Trento z Włoch. Mecz na wyjeździe zakończył się porażką 78:84. Rewanż daje nadzieje na historyczną wygraną. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...