Poznaliśmy triumfatora ligi NBA w sezonie 2024/2025. Mistrzami zostali koszykarze Oklahoma City Thunder. W decydującym siódmym meczu przed własną publicznością pokonali oni 103:91 Indiana Pacers. To historyczny sukces zespołu występującego jako Thunder. Jest on spadkobiercą Seattle SuperSonics, którzy sięgnęli po złoto w 1979 roku. MVP sezonu został Shai Gilgeous-Alexander.
O mistrzostwie NBA decydował siódmy mecz
Tegoroczna seria finałowa NBA była bardzo emocjonująca. W meczu o złoto spotkały się Oklahoma City Thunder i Indiana Pacers. Pierwsi wygrali Konferencję Zachodnią i byli najlepszą drużyną tej fazy rozgrywek. Później bez większych problemów przeszli przez fazę play-off, aż do pojedynków o złoto. Indiana Pacers w Konferencji Wschodniej zajęli czwarte miejsce. Później jednak spisywali się świetnie i w fazie play-off pokonali wyżej notowanych rywali, meldując się w finale.
Czytaj więcej o koszykówce
- Legia Warszawa mistrzem Polski w koszykówce. Ósmy tytuł w historii
- Aleksander Balcerowski z triumfem w koszykarskiej Lidze Mistrzów
- VBW Gdynia mistrzem Polski w koszykówce kobiet
Seria finałowa była bardzo ciekawa. Zaczęło się od nieoczekiwanej wygranej Pacers na wyjeździe. Później Thunder odrobili straty, jednak ekipa z Indiany ponownie wyszła na prowadzenie. Piąte spotkanie wygrali Thunder i to oni zbliżyli się do złota. W piątek 20 czerwca Pacers doprowadzili do wyrównania. W serii finałowej było 3:3. O mistrzowie decydował siódmy mecz.
Oklahoma City Thunder – Indiana Pacers 103:91 (25:22, 22:26, 34:20, 22:23)
Mecz pod kontrolą Thunder
Decydujący mecz odbył się w nocy czasu polskiego z 22 na 23 czerwca. Gospodarzami byli koszykarze Oklahoma City Thunder. Byli faworytami i potwierdzili to na parkiecie, choć do przerwy przegrywali 47:48. Kluczowa była trzecia kwarta. W niej gracze Thunder wygrali 34:20 i zbliżyli się do tytułu. W ostatnim fragmencie gry kontrolowali wydarzenia na boisku i do końca meczu utrzymali bezpieczną przewagę. Wygrali 103:91, a po końcowej syrenie rozpoczęło się wielkie świętowanie. Bohaterem został MVP sezonu zasadniczego Shai Gilgeous-Alexander, który rzucił 29 punktów i zanotował 12 asyst. Oklahoma City Thunder cieszy się z historycznego tytułu mistrzowskiego.