Za nami dobry weekend polskich kadrowiczów. Robert Lewandowski strzelił zwycięskiego gola w meczu z Realem Sociedad. Trzecie trafienie w Bundeslidze zanotował Jakub Kamiński z Koln, a Sebastian Szymański przypieczętował zwycięstwo w lidze tureckiej. Pierwsze spotkanie w bramce Barcelony rozegrał Wojciech Szczęsny. Jak grali pozostali? Czas na krótkie podsumowanie występów Polaków w najlepszych ligach Europy.
Lewandowski daje trzy punkty. Szczęsny wrócił do bramki
Powody do zadowolenia mają Polacy z Barcelony. Robert Lewandowski wyszedł w pierwszym składzie na domowy mecz z Realem Sociedad i strzelił zwycięskiego gola na 2:1. Ponownie trafił po strzale piłki głową. Miał jeszcze kilka okazji i spotkanie powinien kończyć minimum z dubletem, jednak najważniejsze jest zwycięstwo. Pierwsze spotkanie w Barcelonie w tym sezonie rozegrał Wojciech Szczęsny, który skorzystał z kontuzji Joana Garcii. Zagrał solidnie i potwierdził, że jest pewnym punktem w bramce. Po tym zwycięstwie Barcelona wskoczyła na pierwsze miejsce w ligowej tabeli.
Cash grał 90 minut. Pierwszy triumf Aston Villi w tym sezonie
Do 6. kolejki Matty Cash i jego Aston Villa czekali na pierwsze zwycięstwo w Premier League. Reprezentant Polski standardowo rozegrał pełne 90 minut. Grał solidnie i jego The Villans pewnie wygrali 3:1 z Fulham. Aston Villa wyszła ze strefy spadkowej i plasuje się na 16. miejscu w tabeli. West Ham United z Łukaszem Fabiańskim w kadrze swoje spotkanie rozegra w poniedziałek 29 września, gdy na wyjeździe zmierzy się z Evertonem.
Czytaj więcej o Polakach w ligach zagranicznych:
- Piękny gol Casha. Jak wyglądał weekend w wykonaniu Polaków w ligach zagranicznych?
- Gole Lewandowskiego, Zalewskiego, Kamińskiego i Kozłowskiego. Dobry weekend Polaków w ligach zagranicznych
- Kamiński i Dźwigała z golami z Bundeslidze. Jak grali Polacy za granicą?
Kamiński z trzecim golem w tym sezonie Bundesligi
W kapitalnej dyspozycji jest Jakub Kamiński. Po przejściu do Koln szybko wywalczył miejsce w pierwszej jedenastce i jest pewnym punktem drużyny. W domowym pojedynku z VfB Stuttgart otworzył wynik meczu. Po raz trzeci w tym sezonie wpisał się na listę strzelców. Rozegrał pełne 90 minut, jednak nie dało to zwycięstwa. To goście wygrali 2:1. Całe spotkanie w barwach Wolfsburga rozegrał Kamil Grabara. Bronił solidnie, jednak nie wystarczyło to do zdobycia punktów z RB Lipsk. Skończyło się wynikiem 0:1. Na nieco ponad 20 minut w domowym meczu St. Pauli z Bayerem Leverkusen wszedł Adam Dźwigała. Arkadiusz Pyrka całe spotkanie spędził na ławce i zespół Polaków przegrał 1:2.
Debiut Ziółkowskiego w Serie A
W ten weekend we włoskiej Serie A nie było polskich liczb. Ważnym wydarzeniem był jednak ligowy debiut Jana Ziółkowskiego w Romie. Polski obrońca wszedł na boisko w 71. minucie domowego meczu z Hellas Werona przy stanie 1:0. Jego drużyna pewnie wygrała 2:0. Dobre spotkanie rozegrał Sebastian Walukiewicz. Na boisku spędził blisko 80 minut i jego Sassuolo pokonało 3:1 Udinese. W zespole gości pierwszą połowę rozegrał Jakub Piotrowski, a Adam Buksa pauzował z powodu kontuzji. Miejsce w bramce Bolonii utrzymuje Łukasz Skorupski. Tym razem przepuścił dwa strzały i jego drużyna zremisowała na wyjeździe 2:2 z Lecce. W kadrze gospodarzy zabrakło kontuzjowanego Filipa Marchwińskiego.
Cały mecz na ławce spędził Piotr Zieliński, a jego Inter Mediolan wygrał na wyjeździe 2:0 z Cagliari. Z powodu urazów w hicie Serie A pomiędzy Juventusem i Atalantą nie zagrali Arkadiusz Milik i Nicola Zalewski. Skończyło się remisem 1:1. Adrian Benedyczak z Parmy swoje spotkanie rozegra w poniedziałek 29 września i ma szanse na minuty.
Czyste konto Majeckiego w Ligue 1
Po pauzie za czerwoną kartkę do bramki St. Brest powrócił Radosław Majecki i spisał się bardzo dobrze. Jego zespół wygrał na wyjeździe 2:0 z Angers. Dla Majeckiego to pierwsze czyste konto w tym sezonie, a dla Brestu drugi triumf z rzędu, dzięki czemu awansował na dziewiąte miejsce w tabeli. Cały mecz na ławce Rennes spędził Przemysław Frankowski, a jego obecna drużyna zremisowała 0:0 z byłym klubem RC Lens. Maxi Oyedele leczy uraz i zabrakło go w kadrze Strasbourga na spotkanie z Olympique Marsylia, które zakończyło się 1:2.
Sebastian Szymański z golem w tureckiej Super Lig
Sebastian Szymański potrzebował dosłownie kilku minut, aby wpisać się na listę strzelców w lidze tureckiej. W domowym meczu Fenerbahce z Antalyasporem pojawił się na boisku w 87. minucie i ustalił wynik meczu na 2:0. Kacper Kozłowski rozegrał kolejne 90 minut w barwach Gaziantepu przeciwko Samsunsporowi i skończyło się 2:2. Jakub Kałuziński dostał około pół godziny w wyjazdowym spotkaniu Basaksehiru z Konyasporem. Jego drużyna przegrała 1:2. Mateusz Lis pozostaje pewnym punktem w bramce Goztepe. Jego ekipa bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z Eyusporem, w którym na 35 minut z ławki wszedł Mateusz Łęgowski.