6 maja będzie miał miejsce debiut Piotra Niedzielskiego w amerykańskiej organizacji mieszanych sztuk walki Bellator. Polak zmierzy się z Pedro Carvalho, byłym pretendentem do tytułu mistrzowskiego, jako zastępstwo za Khasana Askhabova, który uprzednio zgłosił niemożność wzięcia udziału w walce.
Trudny debiut Polaka
Pojedynek na gali Bellator 280 w Paryżu będzie dla „Niedzieli” premierowym występem pod sztandarem nowego pracodawcy. Trzeba przyznać, że od razu czeka go niełatwa przeprawa. Pedro Carvahlo, z którym ma się mierzyć Polak, cieszy się rekordem 12-5, z czego aż sześć wygranych starć kończył przez poddanie. Ponadto Portugalczyk ma całkiem spore doświadczenie, jeśli chodzi o występy w Bellatorze. Pewności siebie dodaje mu z pewnością fakt, że w przeszłości miał okazję walczyć nawet o pas mistrzowski organizacji. Walkę o trofeum jednak przegrał przez nokaut już w pierwszej rundzie. Niedzielski, którego bilans walk w MMA wynosi 16-4, jest jednak bardzo wszechstronnym zawodnikiem, który potrafi wygrać niemalże z każdym. Nasz reprezentant bez wątpienia będzie chciał się pokazać amerykańskiej publice od samego początku z dobrej strony.
Dobra forma Niedzielskiego
Niedzielski, znany przede wszystkim z występów w polskiej organizacji Babilon MMA, znajduje się obecnie w życiowej formie. Zawodnik z Poznania cieszy się obecnie serią ośmiu zwycięstw z rzędu. Ostatni raz wchodził do oktagonu we wrześniu poprzedniego roku. Znokautował wówczas w drugiej rundzie Ivana Vulchina.