Miały być emocje do ostatniej kolejki, ale najważniejsze rozstrzygnięcia poznaliśmy już w ostatni weekend. Lech wygrał derby Poznania i dzięki remisowi Rakowa został mistrzem Polski. Wisła Kraków z kolei przegrała z Radomiakiem i musiała pożegnać się z ligą, podobnie jak zespoły z Niecieczy i Łęcznej.
W sezonie 2021/22 walka o mistrzostwo i utrzymanie była ciekawa oraz zacięta. Przez długi moment łeb w łeb szły drużyny Lecha, Rakowa i Pogoni. W pewnym momencie o zwycięstwo w Ekstraklasie walczyły już tylko ekipy z Poznania i Częstochowy. Faworytem był Raków, gdyż miał delikatną przewagę i wydawało się łatwiejszy terminarz. Dwa potknięcia przy bezbłędnej grze „Kolejorza” sprawiły jednak, że to Lech obchodzący stulecie istnienia świętował mistrzostwo Polski. Dla klubu z Poznania to ósmy tytuł w historii.
Raków najpewniej zakończy sezon jako wicemistrz Polski, ale częstochowianie drugi raz z rzędu zgarnęli Puchar Polski. Ambitni ludzie związani z tym klubem będą jednak odczuwać niedosyt i zapewne w kolejnych rozgrywkach powalczą o upragniony złoty medal. Z medalem sezon skończy też Pogoń Szczecin. Czwartym zespołem, który zagra w europejskich pucharach będzie Lechia Gdańsk.
Wisła spada po 26 latach
Euforia w Poznaniu, smutek w Krakowie, a przynajmniej w jego części. Wisła po 26 latach gry na najwyższym poziomie nie była w stanie wykaraskać się z dna ligowej tabeli. Mimo kilku szans drużyna trenera Jerzego Brzęczka wygrała jedno z trzynastu ostatnich spotkań. Tak nie da się zachować ekstraklasowego bytu. Porażka z Radomiakiem 2:4 sprawiła, że w ostatniej kolejce „Biała gwiazda” zagra pożegnalny mecz.