Tenisiści stołowi KS Dartom Bogorii Grodzisk Mazowiecki udanie rozpoczęli obecny sezon Ligi Mistrzów. Na początek pokonali 3:1 w wyjazdowym meczu trudnych rywali z HB Ostrov Havlickuv Brod. Mistrzowie Polski zagrali bardzo dobrze, a dwa cenne punkty zdobył lider zespołu Panagiotis Gionis. Pokonał m.in. Pavla Sirucka, czyli gracza, który jeszcze niedawno reprezentował barwy Bogorii. Kolejny mecz mistrz Polski w Lidze Mistrzów zagra 1 grudnia, gdy zmierzy sie z niemiecką Borussią Düsseldorf.
Początek dla Czechów
Od początku spodziewaliśmy się trudnego pojedynku. Potwierdziło się to w pierwszym starciu. Choć Miłosz Redzimski zaczął od wygranego seta, to jednak później musiał uznać wyższość doświadczonego Czecha Pavla Sirucka. Skończyło się 1:3 i Bogoria musiała odrabiać straty. Na szczęście jako drugi przy stole pojawił się Panagiotis Gionis. Bez większych problemów pokonał Michala Obeslo 3:1 i doprowadził do wyrównania w meczu. Kluczowy dla losów wtorkowego zwycięstwa był trzeci set. W nim gra toczyła się punkt za punkt i ostatecznie Seongil Jang pokonał 3:2 Tomasa Treglera. Ostatnia partia zakończyła sie 6:4. Dzięki temu Bogoria wyszła na prowadzenie 2:1.
Mistrzowie Polski prowadzenia już nie oddali. Emocjonująco zapowiadało się ostatnie starcie byłych klubowych kolegów Panagiotisa Gionisa. Ostatecznie w trzech setach wygrał reprezentant Bogorii Grodzisk Mazowiecki, choć każdy z nich był wyrównany. Dwa ostatnie zakończyło się na przewagi. Zwycięstwo pozwoliło Bogorii dopisać sobie dwa punkty w tabeli Ligi Mistrzów i udanie zacząć rozgrywki.
HB Ostrov Havlickuv Brod – KS Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 1:3
Kolejny mecz z Borussią Düsseldorf
Kolejne spotkanie zawodnicy Bogorii Grodzisk Mazowiecki w Lidze Mistrzów zagrają dopiero 1 grudnia. Wówczas zmierzą się z niemiecką Borussią Düsseldorf. Walka o zajęcie pierwszego miejsca w grupie zapowiada się pasjonująco. Do ćwierćfinałów awansują po dwie najlepsze drużyny. Mistrzowie Polski udanie rozpoczęli zmagania w grupie A.