Męska czwórka podwójna wywalczyła mistrzostwo Europy w wioślarstwie podczas zawodów rozgrywanych w Bledzie. W złotej drużynie wystąpili: Mateusz Biskup, Dominik Czaja, Fabian Barański i Mirosław Ziętarski. Polacy pokazali moc i prowadzili od startu do mety rywalizacji. Potwierdzili swoją dominację w tej konkurencji, gdzie są obecnymi mistrzami świata. Pozostałym biało-czerwonym poszło nieco gorzej.
Pewnie popłynęli po złoto
Polacy w Bledzie chcieli sięgnąć po złoto i dopięli swego. Tym samym udanie odbili sobie zeszłoroczne mistrzostwa Europy, gdzie finiszowali na drugim miejscu, przegrywając tylko z Włochami. Teraz nie chcieli zostawiać nic przypadkowi. W Bledzie od razu postawili na wysokie tempo, z którego utrzymaniem miały problem pozostałe osady. Polacy prowadzili od początku do końca i w pełni zasłużenie sięgnęli po mistrzostwo Europy. To kolejny duży sukces dla czwórki: Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski i Fabian Barański.
To aktualni mistrzowie świata i jedni z najlepszych wioślarzy w całej stawce. Polacy w Bledzie prowadzili z przewagą ponad długości łodzi. W końcówce pozwolili innym osadom nieco się zbliżyć, jednak wciąż mieli wszystko pod kontrolą. Odparli atak Holendrów i zakończyli start ze złotem. Drugie miejsce na mecie zajęli Holendrzy, a brązowe medale wywalczyli zeszłoroczni mistrzowie z Włoch.
Pozostali biało-czerwoni bez medali
W sobotę na torze w Bledzie oglądaliśmy jeszcze innych reprezentantów Polski. W finałach wystąpiły jeszcze dwie osady. Na pechowym czwartym miejscu finiszowała dwójka podwójna wagi lekkiej w składzie Martyna Radosz i Katarzyna Wełna. Niewiele zabrakło im do brązowego medalu. W finale męskich ósemek osada z Polski zajęła szóste miejsce w składzie: Piotr Juszczak, Jerzy Kaczmarek, Damian Józefowicz, Przemysław Wanat, Wojciech Szwarc, Adam Woźniak, Oskar Streich, Mikołaj Januszewski i Tomasz Skurzyński. Przed nami kolejne dni sportowej rywalizacji w Bledzie i kolejne polskie szanse medalowe.