Klaudia Zwolińska się nie zatrzymuje i w australijskim Penrith została mistrzynią świata w kategorii C1 w kajakarstwie górskim. Wielki sukces osiągnęła w konkurencji, która nie jest uznawana za jej najmocniejszą stronę. To tylko potwierdza wszechstronność polskiej mistrzyni i to, jak w ostatnich latach dynamicznie się rozwija. W Australii popłynęła świetnie, notując czysty przejazd i fantastyczny czas.
Zwolińska zaskoczyła. Została mistrzynią świata w kanadyjkach
Klaudia Zwolińska do tej pory nie odnosiła międzynarodowych sukcesów w kanadyjkach, czyli w kategorii C1. Charakteryzuje się ona nieco inną łodzią oraz pagajem, zamiast klasycznego wiosła. Kwalifikacje nie zwiastowały nadejścia sukcesu. W nich zajęła dopiero 17. miejsce, jednak dało jej to przepustkę do walki o medale. W półfinale było zdecydowanie lepiej. Tam zajęła drugie miejsce i zaczęto wymieniać ją w gronie kandydatek do medalu.
Czwartkowy przejazd w finale był doskonały. Polka nie popełniła nawet najdrobniejszego błędu. Po czystym przejeździe zanotowała czas 108,49 i wskoczyła na pierwsze miejsce. Nie dała rywalkom żadnych szans. W pięknym stylu została mistrzynią świata. Drugie miejsce zajęła Rosjanka Alsu Minazowa, która straciła do naszej zawodniczki aż 4,39 sekundy. Na najniższym stopniu podium uplasowała się Ana Satila z Brazylii, której strata do polskiej mistrzyni to 4,49 sekundy.
Kolejny sukces na koncie naszej wicemistrzyni olimpijskiej
To kolejny wielki sukces, który w swojej karierze zanotowała 26-letnia kajakarka z Nowego Sącza. W 2024 roku została wicemistrzynią olimpijską w swojej koronnej kategorii K1. Wcześniej w 2023 roku w tej konkurencji została brązową medalistką mistrzostw świata. Od lat zalicza się do ścisłej czołówki, co potwierdza w Penrith. Do zawodów w Australii jest świetnie przygotowana. Liczymy na to, że potwierdzi to w piątek 3 października, gdy wystartuje w swojej koronnej konkurencji K1.
Kacper Sztuka na szóstym miejscu wśród mężczyzn
Trochę do medalu zabrakło nam w męskiej rywalizacji. Na szóstym miejscu w C1 uplasował się bowiem Kacper Sztuka. Dominację potwierdził Francuz Nicolas Gestin, który do zeszłorocznego tytułu mistrza olimpijskiego dołożył złoto mistrzostw świata. Zawody odbywają się na olimpijskim torze w Penrith koło Sydney.