Reprezentanci Polski w kajakarstwie zaprezentowali się kapitalnie i wywalczyli trzy medale Mistrzostw Świata w kajakarstwie, które odbywają się w Darmouth w Kanadzie. Mistrzami Świata zostali Oleksii Koliadych oraz czwórka pań w składzie: Karolina Naja, Adrianna Kąkol, Anna Puławska i Dominika Putto. Do tego srebrny krążek dołożyła dwójka Wiktor Glazunow i Tomasz Baraniak. Kolejne szanse medalowe już w niedzielę.
Zaczął Oleksii Koliadych
Pierwszy medal dla biało-czerwonych zdobył Oleksii Koliadych, który startował w konkurencji C1 na 200 metrów. W Kanadzie reprezentant Polski okazał się najlepszy, choć nie był głównym faworytem do zwycięstwa. Wysoką formę polskiego kanadyjkarza pokazały już wyścigi eliminacyjne, gdzie bez większych problemów zameldował się w finale. Tam od początku popłynął bardzo szybko i na sprinterskim dystansie od początku budował przewagę nad rywalami. Dobry start przełożył się na utrzymanie minimalnej przewagi na dystansie i ostatecznie biało-czerwony wyprzedził faworyta z Niemiec Nico Pickerta i Viktora Stepanova z Kachstanu. Oleksii Koliadych swoim złotem otworzył worek medalowy Polaków.
Złoto czwórki kobiet
Drugi medal i od razu drugi złoty zdobyły polskie faworytki w wyścigu czwórek. Polki wygrały olimpijski dystans 500 metrów, a na najwyższym stopniu podium stanęły: Karolina Naja, Adrianna Kąkol, Anna Puławska i Dominika Putto. Biało-czerwone od początku pokazały moc i bardzo mocno wystartowały. Już po 200 metrach miały wyraźną przewagę i w pełni kontrolowały sytuację. Zgodnie z oczekiwaniami popłynęły po złoto i osiągnęły ponad dwie sekundy nad pozostałymi osadami. Kolejne miejsca na podium zajęły Australijki i Meksykanki. Zwycięstwo Polek to dobry prognostyk przed Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu, gdzie również rozegrany zostanie wyścig na tym dystansie.
Srebro Wiktora Glazunowa i Tomasza Baraniaka na zakończenie dnia
Na zakończenie soboty po srebrny medal sięgnął duet Wiktor Glazunow i Tomasz Baraniak. Biało-czerwoni startowali w olimpijskiej konkurencji C2 na 500 metrów. W kanadyjskim Darmouth musieli uznać wyższość Hiszpanów, jednak zdobycie wicemistrzostwa świata to sporty sukces. Polacy po dobrym starcie w eliminacjach awansowali bezpośrednio do finału, dzięki czemu zaoszczędzili siły. Widać to było w finale. Choć nie byli stawiani w gronie faworytów do medalu, to jednak popłynęli znakomicie. Ostatecznie lepsi okazali się tylko Cayetano Garcia i Pablo Martinez z Hiszpanii. Polacy o medal walczyli z Chińczykami i Niemcami, jednak ostatecznie udało im się je utrzymać. Na najniższym stopniu podium stanęli Azjaci. W niedzielę kolejne szanse medalowe biało-czerwonych.