Alan Banaszek z zespołu Human Powered Health nieoczekiwanie został mistrzem Polski ze startu wspólnego. Niespełna 26-letni kolarz najlepiej czuł się na trasie w okolicach Ostrołęki i osiągnął największy sukces w swojej dotychczasowej karierze. Podium mistrzostw Polski uzupełnili Filip Maciejuk (Bahrain Victorious) i Marcin Budziński (HRE Mazowsze Serce Polski). W zmaganiach oglądaliśmy m.in. Michała Kwiatkowskiego i Cesare Benedettiego.
Skuteczny atak na 70 kilometrów przed metą
Po raz kolejny zmagania o mistrzostwo Polski w kolarstwie zorganizowano w okolicach Ostrołęki. Tym razem kolarze rywalizowali na nowej trasie na północ od tego miasta. Łącznie do pokonania mieli 227 kilometrów. Na to składała się pętla o długości 190 kilometrów oraz miejskie rundy w Ostrołęce. Tuż przed startem zmagań spadł deszcz, co nie ułatwiło zadania peletonowi.
Od początku oglądaliśmy próby ataków. Niezwykle ważny był ten po drugiej premii, gdy odjechało 12. kolarzy, a ich przewaga nad resztą wzrastała. W grupie tej byli również zawodnicy, którzy następnie sięgnęli po medale. Na około 70 kilometrów przed metą trójka Alan Banaszek, Filip Maciejuk i Marcin Budziński odskoczyła rywalom. Stopniowo zwiększała swoją przewagę. Zawodnicy umiejętnie ze sobą współpracowali i utrzymywali bezpieczny dystans. Dzięki temu między sobą rozegrali sprawę mistrzostwa Polski.
Na finiszu najlepszy okazał się 25-letni Alan Banaszek z Human Powered Health. Drugie miejsce zajął Filip Maciejuk z Bahrain Victorious, a trzecie Marcin Budziński z HRE Mazowsze Serce Polski. Na metę wjechali ponad minutę przed grupą pościgową. Dopiero na 10. miejscu zmagania ukończył mistrz Polski w jeździe indywidualnej na czas utytułowany Michał Kwiatkowski z Ineos Grenadiers.
Największy sukces Alana Banaszka
Dla Alana Banaszka mistrzostwo Polski w wyścigu ze startu wspólnego to największy sukces w dotychczasowej karierze. Od początku tego sezonu kolarz reprezentuje barwy Human Powered Health. Wcześniej przez kilka lat jeździł w koszulce HRE Mazowsze Serce Polski.