Koszykarze Legii Warszawa zachowują miano niepokonanych w rozgrywkach FIBA Europe Cup. W środowy wieczór przed własną publicznością pokonali 90:79 CSM Oradea z Rumunii. Dzięki temu z kompletem zwycięstw prowadzą na półmetku zmagań w tabeli grupy J. Spotkanie w Warszawie było bardzo wyrównane, jednak gracze Wojciecha Kamińskiego byli skuteczniejsi w decydujących momentach.
Legioniści wygrali każdą kwartę meczu z CSM Oradea
Do środowego meczu w zdecydowanie lepszych nastrojach przystępowali koszykarze Legii Warszawa. Odnieśli dwa zwycięstwa we wcześniejszych meczach i prowadzili w grupie J. Przed własną publicznością potwierdzili dobrą formę i pokonali CSM Oradea z Rumunii, choć nie było łatwo. Każda kwarta tego meczu była bardzo wyrównana. Lepiej rozpoczęli legioniści, którzy po pierwszych 10 minutach prowadzili 23:19. W drugiej kwarcie Legia w pewnym momencie prowadziła już różnicą dziewięciu punktów. Ostatecznie na przerwę schodziła przy prowadzeniu 45:38.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż oglądaliśmy bardzo zacięty mecz, jednak w decydujących momentach górą byli koszykarze prowadzeni przez Wojciecha Kamińskiego. Po trzech kwartach na tablicy wyników było 66:57. Ostatnia część meczu to gra punkt za punkt. Pasowało to gospodarzom, którzy utrzymywali bezpieczną przewagę na poziomie około 10 punktów. Ostatnia kwarta zakończyła się wynikiem 24:22, a Legia Warszawa cały mecz wygrała 90:79 i odniosła trzecie zwycięstwo w FIBA Europe Cup. Najwięcej punktów rzucili: Christian Vital (30), Shawn Pipes JR (16), Michał Kolenda (12) i Marcel Ponitka (12).
Legia Warszawa – CMS Oradea 90:79 (23:19, 22:19, 21:19, 24:22)
Awans do kolejnej fazy coraz bliżej
Na półmetku rozgrywek grupowych Legia Warszawa prowadzi w tabeli grupy J i jest coraz bliżej awansu do kolejnej fazy FIBA Europe Cup. Legioniści kolejny mecz rozegrają już za tydzień 8 listopada. Wówczas zagrają na wyjeździe w Finlandii z Kataja Joensuu. Pierwszy mecz między tymi drużynami zakończył się wygraną Legii 85:62. Kataja odniosła trzy porażki i zajmuje ostatnie miejsce w grupie.
OBSERWUJ NAS W GOOGLE NEWS, ABY BYĆ NA BIEŻĄCO!
