Polska przegrała 69:70 po emocjonującym meczu z Belgami na zakończenie zmagań w grupie D mistrzostw Europy w koszykówce. Podopieczni Igora Milicicia zagrali najsłabszy mecz na tym turnieju, jednak jego wynik nie ma zbyt dużego znaczenia. Bez względu na niego zajęli drugie miejsce w grupie i pewnie awansowali do 1/8 finału, gdzie zmierzą się z Bośnią i Hercegowiną.
Polacy przed meczem byli pewni drugiego miejsca w grupie
Po czterech pierwszych meczach grupy D Polacy mieli zapewniony awans do 1/8 finału mistrzostw Europy po tym, jak odnieśli trzy zwycięstwa. W pokonanym polu zostawili m.in. Słoweńców. Do tego wygrali z Izraelem i Islandią. Jedyna porażka z Francuzami nie zmieniała dobrego odbioru naszej drużyny narodowej przez kibiców. Na zakończenie grupy biało-czerwoni mierzyli się z Belgami, którzy nie mieli już szans na awans.
Porażka w meczu bez większego znaczenia dla układu tabeli
Spotkanie rozegrano w katowickim Spodku. W czwartkowy wieczór Polacy nie musieli dawać z siebie 200%, co było widać. Choć byli zdecydowanymi faworytami, to jednak na boisku nie było tego widać. Pierwsza kwarta była bardzo wyrównana. Skończyło się 17:16 dla Polaków. Najsłabiej nasi zawodnicy wyglądali w drugiej kwarcie. Dali się zaskoczyć rywalom, którzy szybko zbudowali kilka punktów przewagi. Na koniec pierwszej połowy na tablicy wyników było 33:39.
Początek trzeciej kwarty wzbudził dalszy niepokój. Polacy wyglądali na zagubionych i w pewnym momencie było już 35:49. Wtedy jednak podopieczni Igora Milicicia zaczęli odrabiać straty. Sumiennie doganiali swoich rywali, dzięki czemu po trzech kwartach było 58:58. O losach meczu decydowała ostatnia kwarta. W niej gra toczyła się punkt za punkt. Na sekundy przed końcem prowadziliśmy jeszcze 69:68. Ostatnie słowo należało jednak do Belgów. To oni rzucili dwa punkty i wygrali spotkanie 70:69, zwycięstwem żegnając się z turniejem. Najwięcej punktów dla Polaków rzucili: Mateusz Ponitka (16), Dominik Olejniczak (12) i Michał Sokołowski (12).
Polska – Belgia 69:70 (17:16, 16:23, 25:19, 11:12)
Bośnia i Hercegowina rywalem w 1/8 finału
W niedzielę kolejny wielki mecz przed Polakami. Są już w 1/8 finału mistrzostw Europy. Tam zmierzą się z trzecią drużyną grupy C, czyli Bośnią i Hercegowiną. Zespół ten w fazie grupowej był w stanie pokonać Greków, czyli jednych z faworytów do medalu. Do tego wygrał z Gruzją i Cyprem. Polacy staną przed bardzo trudnym zadaniem, jeżeli chcą awansować do najlepszej ósemki EuroBasketu. Spotkanie Polska – Bośnia i Hercegowina odbędzie się w niedzielę 7 września o godzinie 11:00 w Xiaomi Arena w Rydze na Łotwie.