Polscy koszykarze pokonali Bośnię i Hercegowinę i wywalczyli awans do ćwierćfinału mistrzostw Europy 2025. Choć po pierwszej kwarcie przegrywali już 14:23, to jednak odwrócili losy meczu. Po fantastycznej drugiej połowie wygrali 80:72 i są w najlepszej ósemce Starego Kontynentu. Świetne zawody rozegrał Jordan Loyd, którzy rzucił 28 punktów. Wtórował mu kapitan Mateusz Ponitka, który zanotował 19 oczek. W ćwierćfinale czeka Turcja.
Polacy odmienieni po przerwie. Cenne zwycięstwo i sukces kadry Igora Milicicia
Biało-czerwoni w grupie D w katowickim Spodku zajęli drugie miejsce i pewnie awansowali do fazy pucharowej mistrzostw Europy. Odnieśli cenne zwycięstwa ze Słowenią i Izraelem, co scementowało zespół. Potwierdziło to też, że kadra Igora Milicica zmierza w dobrym kierunku. W 1/8 finału Polacy trafili na Bośnię i Hercegowinę i mecz ten rozegrano w niedzielę 7 września w łotewskiej Rydze.
Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla zawodników z Bałkanów. W pierwszej kwarcie to oni dyktowali warunki gry. Wychodziło im niemal wszystko w ataku. Do tego dobrze wyglądali w obronie i prowadzili 23:14. Polacy znaleźli się w trudnym położeniu, jednak dobrze zareagowali. W drugiej kwarcie to oni byli ciut lepsi i zmniejszyli straty. Na przerwę schodzili, przegrywając 40:44, jednak z realnymi szansami na odwrócenie losów meczu i awans do ćwierćfinału mistrzostw Europy.
Druga połowa była znakomita w wykonaniu Polaków. Początek trzeciej kwarty to stopniowe odrabianie strat. W efekcie przed ostatnim fragmentem gry na tablicy wyników było 62:61 dla biało-czerwonych. Mieli wszystko w swoich rękach. Losy tego meczu rozstrzygnęły się w czwartej kwarcie. Wówczas Polacy przejęli kontrolę nad grą i grali coraz skuteczniej. Punktowali błędy rywali i zbudowali przewagę, której nie oddali do samego końca. Po skutecznej końcówce wygrali 80:72 i wywalczyli w pełni zasłużony awans do najlepszej ósemki EuroBasketu. Najwięcej punktów rzucili: Jordan Loyd (28), Mateusz ponitka (19) i Michał Sokołowski (10).
Polska – Bośnia i Hercegowina 80:72 (14:23, 26:21, 22:17, 18:11)
Turcja rywalem Polaków w ćwierćfinale
W pojedynku o strefę medalową poziom trudności jeszcze wzrasta. Kadra Igora Milicicia zmierzy się z Turcją, która w tegorocznym turnieju spisuje się znakomicie. Turcy wygrali wszystkie pięć meczów w grupie, a następnie ze Szwecją w 1/8 finału. W pokonanym polu pozostawili m.in. Łotyszy i Serbów. Są głównymi faworytami do złota, dlatego Polaków czeka bardzo trudne zadanie. Spotkanie Turcja – Polska odbędzie się we wtorek 9 września o godzinie 18:00 w Xiaomi Arenie w Rydze.