STS KOD PROMOCYJNY

Rytas Wilno – Śląsk Wrocław 98:75. Wrocławianie bez szans w Lidze Mistrzów

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaKoszykówkaRytas Wilno – Śląsk Wrocław 98:75. Wrocławianie bez szans w Lidze Mistrzów

Śląsk Wrocław przegrał swój drugi mecz w tegorocznej edycji koszykarskiej Ligi Mistrzów. Tym razem wrocławianie przegrali 75:98 z Rytasem Wilno. Na przestrzeni całego meczu byli wyraźnie słabsi od swoich przeciwników. Podopieczni Miodraga Rajkovicia mieli spore problemy w defensywie, co skrzętnie wykorzystywali gospodarze. Śląsk znalazł się w trudnym położeniu w kontekście walki o awans do dalszej fazy Ligi Mistrzów.

Spore straty Śląska w stolicy Litwy 

Tegoroczna Liga Mistrzów rozpoczęła się nieudanie dla koszykarzy Śląska Wrocław. W pierwszej kolejce przegrali u siebie 75:84 z Falco-Vulcano Szombathely z Węgier. W poszukiwaniu pierwszych punktów udali się do Wilna na mecz z tamtejszym Rytasem. Od początku w roli faworytów stawiani byli gospodarze i szybko potwierdzili to na boisku. Podopieczni trenera Miodraga Rajkovicia od pierwszych minut mieli spore problemy. Już po pierwszej kwarcie było 28:16 dla Rytasu. Druga kwarta to kontynuacja dobrej gry Litwinów. Na przerwę schodzili przy wyraźnym prowadzeniu 50:33

Wrocławianie potrzebowali przełomu. Niestety ten nie nastąpił. Mały promyk nadziei dała trzecia kwarta. W niej Śląsk był zdecydowanie skuteczniejszy w ataku. Niestety wciąż szwankowała obrona, dlatego odrobił tylko cztery punkty. Ostatnia kwarta to kolejny fragment dominacji koszykarzy z Wilna. Tym razem wygrali 10. punktami. Całe spotkanie zakończyło się ich efektownym zwycięstwem 98:75. Najwięcej punktów dla Śląska rzucili: Angel Nunez (13), Jeremy Senglin (13), Reggie Lynch (12). 

Rytas Wilno – Śląsk Wrocław 98:75 (28:16, 22:17, 20:24, 28:18)

Pallacanestro Reggiana kolejnym rywalem w Lidze Mistrzów

Kolejne spotkanie Śląska Wrocław w Lidze Mistrzów dopiero 29 października. Wówczas u siebie koszykarze z Wrocławia podejmą włoskie Pallacanestro Reggiana. Zespół ten po dwóch kolejkach ma na koncie jedno zwycięstwo. Odniósł je w starciu z Falco-Vulcano Szombathely. Śląsk ponownie nie będzie faworytem. Liczymy jednak na to, że podopieczni trenera Miodraga Rajkovicia powalczą o premierowe zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...