STS KOD PROMOCYJNY

Sochan blisko double-double. Na Lakers to nie wystarczyło

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaKoszykówkaSochan blisko double-double. Na Lakers to nie wystarczyło

Jeremy Sochan zaliczył bardzo dobry mecz w NBA i był blisko double-double. W meczu z Los Angeles Lakers zagrał aż 36 minut, co jest najdłuższym pobytem Sochana w historii występów w NBA. W tym czasie zdobył 13 punktów, miał 9 zbiórek, 5 asyst i 4 przechwyty. Stanął oko w oko z legendarnym LeBronem Jamesem i był blisko double-double. Ostatecznie nie wystarczyło to do wygranej i jego San Antonio Spurs przegrało 94:105. 

Pewne miejsce Sochana w Spurs

Młody reprezentant Polski dobrze wszedł do NBA i szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszej piątce San Antonio Spurs. Tak też było w meczu z Los Angeles Lakers. Sochan grał pewnie w ataku i obronie, jednak tego dnia jego zespół musiał mierzyć się z dobrze przygotowanymi Lakersami w składzie m.in. z LeBronem Jamesem i Anthony Davisem. Ostatecznie Spurs przegrali 94:105 i była to ich siódma porażka z rzędu i 11 z 12 ostatnich spotkań w NBA. Po dobrym początku w młodej drużynie prowadzonej przez Gregga Popovicha pojawił się kryzys i wydaje się, że trudno będzie do zażegnać. Tym razem przegrali u siebie z LA Lakers, dla których było to dopiero pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie. 

Dobre liczby Sochana

Polskich kibiców mogą jednak cieszyć dobre liczby Jeremy’ego Sochana. Polak przebywał na parkiecie blisko 36 minut, czym pobił dotychczasowy rekord. Był blisko double-double. Rzucił 13 punktów i zebrał 9 piłek, z czego aż 5 pod koszem rywali. Do tego dołożył jeszcze pięć asyst, cztery przechwyty i efektowny blok. Niestety zanotował również dwie straty, jednak na przestrzeni całego meczu wyglądał bardzo solidnie. Jego dobra gra nie wystarczyła jednak do pokonania doświadczonych Lakersów, którzy przeskoczyli Spurs w tabli Konferencji Zachodniej. 

Drużyna Polaka jest już na przedostatnim miejscu w tabeli. Po dobrym początku wpadła w duży dołek i nie ma najlepszego bilansu. Marzenia o play-offach zaczynają się oddalać. Kolejne spotkanie San Antonio Spurs zagra już w nocy z soboty na niedzielę, gdy przed własną publicznością otrzyma szansę do zrewanżowania się Lakersom. Początek o godzinie 2:00 w nocy czasu polskiego. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...

Gdzie grają na najwyższym poziomie? Druga edycja rankingu „Sporty drużynowe – najlepsze miasta w Polsce”!

Polacy lubią sportowe emocje i rozgrywki na najwyższym poziomie. Postanowiliśmy przyjrzeć się najpopularniejszym dyscyplinom drużynowym w Polsce i sprawdzić, w których polskich miasta gra...