Dyskobol Oskar Stachnik ze złotym medalem Uniwersjady w Chengdu

Reprezentant Polski w rzucie dyskiem Oskar Stachnik w świetnym stylu sięgnął po złoty medal 31. Letniej Uniwersjady w chińskim Chengdu. Polak oddał pięć najdłuższych rzutów w całym konkursie i tak naprawdę złoto zapewnił sobie już w pierwszej próbie. Najlepszym rzutem okazał się ten z piątej kolejki, gdy Oskar Stachnik osiągnął 63 metry. To jego najlepszy wynik w tym sezonie i dobry prognostyk przed kolejnymi startami. 

Absolutna dominacja Oskara Stachnika

Na stadionie lekkoatletycznym w Chengdu oglądaliśmy absolutną dominację Oskara Stachnika. Już w pierwszej próbie osiągnął 62.53 metra, co uplasowało go na pozycji lidera. Jak się później okazało, rzut ten pozwoliłby mu na zdobycie złotego medalu 31. Letniej Uniwersjady. Później Polak jeszcze dwukrotnie poprawiał ten wynik. Najlepiej poszło mu w piątej próbie, gdy posłał dysk na odległość 63. metrów. To najlepszy wynik Oskara Stachnika w tym sezonie. Dzięki temu dokładnie o 1,18 metra wyprzedził drugiego tego dnia Kaia Noela Changa z Jamajki. Co ciekawe, Polak oddał pięć najdłuższych rzutów tego konkursu. Tylko raz nie przekroczył granicy 62. metrów. 

Jak już wspomniano srebrny medal wywalczył Jamajczyk Kai Noel Chang z wynikiem 61.82, co jest jego najlepszym rzutem w tym sezonie. Na najniższym stopniu podium stanął Oussama Kehnnoussi z Algierii, który rzucił 61.33. To jego nowy rekord życiowy. Złoto wywalczone przez Oskara Stachnika to drugi złoty krążek Polaków w środę w Chengdu. Wcześniej zmagania w skoku w dal wygrała Nikola Horowska z życiówką na poziomie 6.60. 

Dobre miejsce Polaków w klasyfikacji medalowej

Dobra środa sprawia, że Polacy przesuwają się w klasyfikacji medalowej. Po występie Oskara Stachnika awansowaliśmy na szóste miejsce z dorobkiem trzech złotych, czterech srebrnych i trzech brązowych medali. Liczymy na to, że jeszcze w środę dorobek biało-czerwonych się powiększy i zanotują kolejny awans w klasyfikacji. Rywalizację zdominowali młodzi sportowcy z Chin, którzy na koncie mają już 35 złotych krążków.