W piątek 22 kwietnia światem polskiej lekkoatletyki wstrząsnęła sensacyjna wiadomość. Srebrna medalistka igrzysk olimpijskich z Tokio Maria Andrejczyk zakończyła kilkunastoletnią współpracę z trenerem Karolem Sikorskim. Tuż przed startem nowego sezonu letniego w lekkiej atletyce nowym trenerem naszej oszczepniczki został doświadczony Fin Petteri Piironen. Jeszcze kilka tygodni temu Polka pod okiem Karola Sikorskiego szlifowała formę na zgrupowaniu w Republice Południowej Afryki.
Zakończenie współpracy po 14. latach
Najlepsza obecnie polska oszczepniczka Maria Andrejczyk współpracowała z trenerem Karolem Sikorskim przez 14 lat. To pod jego okiem zgłębiała arkana tego sportu, a także budowała życiową formę, która pozwoliła jej sięgnąć po srebrny medal igrzysk olimpijskich w Tokio, choć sama zawodniczka nie ukrywała, że do Japonii leciała po złoto. O swojej decyzji Polka poinformowała za pośrednictwem konta w platformie społecznościowej Facebook. Cały wpis dostępny jest na oficjalnym koncie Marii Andrejczyk tutaj.
Odważna decyzja przed rozpoczęciem sezonu letniego
Wydaje się, że na zmianę trenera w sporcie nie ma dobrej decyzji, jednak podjęcie jej po kilku tygodniach okresu przygotowawczego i przed startem letnich startów to duża odpowiedzialność. Przed Marią Andrejczyk w tym sezonie dwie bardzo ważne imprezy. Pierwszą z nich są mistrzostwa świata, które odbędą się w lipcu w amerykańskim Eugene. Kilka tygodni później Polka weźmie udział w mistrzostwach Europy organizowanych w sierpniu w Monachium.
Kim jest Petteri Piironen?
Petteri Piironen to doświadczony trener, który w ostatnim czasie współpracował z fińską kadrą. Wcześniej z sukcesami prowadził m.in. Kenijczyka Juliusa Yego. Razem z nim sięgnął po wicemistrzostwo olimpijskie w Rio de Janeiro w 2016 roku. Ponadto jego były podopieczny jest aktualnym rekordzistą Afryki. Obecnie Maria Andrejczyk przebywa na obozie w Finlandii, gdzie trenuje pod okiem nowego trenera. Przed rozpoczęciem startów letnich planuje jeszcze zgrupowanie w Turcji.