STS KOD PROMOCYJNY

Najlepsi z najlepszych, czyli kto rządzi w czwartej lidze. Takiego zestawienia jeszcze nie było!

Autor: Joanna Sobczykiewicz
Strona głównaPiłka nożnaNajlepsi z najlepszych, czyli kto rządzi w czwartej lidze. Takiego zestawienia jeszcze...

Czwartoligowcy powoli zaczynają budzić się z zimowego snu. I choć za oknem pogoda nie zwiastuje zakończenia okresu zimowego, to już za kilka dni wielu zawodników reprezentujących zespoły w IV lidze wybiegnie na boiska i będzie walczyć o kolejne punkty, a także o awans na szczebel centralny. Kogo w przyszłym sezonie będziemy oglądać w III ligach? Jakie duże marki walczą o powrót na szczyt? I którzy z czwartoligowców zachwycili kibiców nie tylko w swoim regionie, ale nawet i w całej Polsce fenomenalną dyspozycją?

Czwartoligowcy w Polsce. Po co takie zestawienie?

Na wstępie zacznijmy od tego, że nie będziemy Was przekonywać, że czwartoligowe rozgrywki w Polsce prezentują dobry poziom piłkarski. Są postrzegane przede wszystkim jako liga amatorska, krok do szczebla centralnego, który w naszym kraju dzięki niedawnej reformie zaczyna się już od III ligi. Nie zmienia to jednak faktu, że zdarza się trafić na naprawdę dobry, emocjonujący mecz. I nie mówimy tu rzecz jasna o jednostronnych wynikach rzędem 7:0, kiedy to ewidentnie ekipa z potencjałem spotyka się z zespołem, którego zawodnicy przede wszystkim pracują, a w wolnej chwili dla czystej przyjemności spotykają się, by pograć w piłkę.

Czasami w IV ligach trafimy na zacięty, wyrównany mecz na poziomie. Trafimy także na zespół, który jakiś czas temu oglądaliśmy w drugiej, a nawet w pierwszej lidze. Marki takie jak Elana Toruń, czy chociażby GKS Bełchatów mówią wiele fanom polskiego futbolu. Przechodzą jednak powolną drogę ku odbudowie, dlatego nie znajdziemy ich w poniższej tabeli.

Po co takie zestawienie? Chcieliśmy zebrać wszystkich liderów z IV lig z jesieni w jedną tabelę, aby następnie wiosną śledzić ich losy i na koniec sezonu sprawdzić, czy te same zespoły wywalczyły awanse do III lig. Czy spodziewamy się niespodzianek? W niektórych grupach na pewno! Warto dodać, że w części IV lig sezon rusza już w najbliższy weekend, czyli 4-5 marca. Kolejne wrócą do gry za dwa tygodnie. Przeważnie czwartoligowe rozgrywki zostaną zakończone w okolicach połowy czerwca, jednak są przypadki, gdzie dobiegną końca jeszcze w maju lub nawet i kwietniu (Lubelski ZPN). W głównej mierze ma to związek z barażami. Wyłonią one jeden zespół, który awansuje do III ligi. O tym jednak nieco później.

Metodologia liczenia punktów

W jednej tabeli zebraliśmy wszystkich liderów IV lig w Polsce z każdego województwa, a jest ich nieco więcej niż 16, o czym zaraz opowiemy dokładniej. Na tej podstawie planowaliśmy wyciągnąć wnioski i wybrać zespół, który w rundzie jesiennej sezonu 2022/2023 wykonał najlepszą pracę. Zadanie okazało się nieco trudniejsze, a rezultaty zestawione w tabeli poniżej nie są do końca miarodajne. Dlaczego? Za czwartoligowe rozgrywki w każdym z województw odpowiada konkretny Wojewódzki Związek Piłki Nożnej. Stąd też inne terminarze, harmonogramy, daty rozgrywania meczów, czy nawet liczba drużyn w poszczególnej grupie. Co więcej, w województwie dolnośląskim, lubelskim oraz śląskim IV liga została podzielona na dwie grupy: na Dolnym Śląsku na zachód i wschód, a w dwóch pozostałych na grupy I i II. Zespoły z tych grup rozegrają ze sobą baraże, w których trakcie powalczą o awans. Przypomnijmy, że z każdej grupy IV ligi o klasę wyżej awansuje tylko jeden zespół. Przejdźmy jednak do rzeczy i omówmy tabelę oraz nasze wnioski.

Tabela polskiej czwartej ligi piłkarskiej. Kto rządzi w IV lidze?

Liderzy IV ligMeczePunktyŚrednia punktów na meczBramkiZPN/grupa
Widzew II Łódź19532,7952:9Łódzki ZPN
KTS-K Luzino19502,6361:17Pomorski ZPN
Star Starachowice17492,8860:7Świętokrzyski ZPN
Flota Świnoujście17482,8269:18Zachodniopomorski ZPN
Wiślanie Jaśkowice17462,7150:12Małopolski ZPN
Karpaty Krosno17422,4757:13Podkarpacki ZPN
Syrena Zbąszynek17422,4750:22Lubuski ZPN
Victoria Sulejówek17412,4144:20Mazowiecki ZPN
Karkonosze Jelenia Góra15402,6762:15Dolnośląski ZPN – zachód
ŁKS 1926 Łomża17402,3557:16Podlaski ZPN
Włocłavia Włocławek17382,2457:20Kujawsko-Pomorski ZPN
Świdniczanka Świdnik15372,4753:7Lubelski ZPN – grupa I
Ruch Zdzieszowice15372,4747:17Opolski ZPN
GKS Wikielec15362,4041:12Warmińsko-Mazurski ZPN
Start Krasnystaw15352,3332:13Lubelski ZPN – grupa II
Nielba Wągrowiec18351,9439:17Wielkopolski ZPN
Podlesianka Katowice15342,2748:21Śląski ZPN – grupa I
Słowianin Wolibórz15342,2737:10Dolnośląski ZPN – wschód
Polonia Łaziska Górne15342,2728:11Śląski ZPN – grupa II
Liderzy IV lig w Polsce / opracowane na podstawie 90minut.pl

Pierwszą lokatę zajął Widzew II Łódź. Rezerwy klubu z Ekstraklasy rozegrały jednak aż 19 spotkań w rundzie jesiennej sezonu 2022/2023. Tyle samo spotkań na swoim koncie ma przedstawiciel Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, czyli KTS-K Luzino. Zespoły, które zostały sklasyfikowane niżej rozegrały pomiędzy 15 a 18 spotkań. To wszystko znalazło odzwierciedlenie w końcowych wynikach, stąd aby usystematyzować rezultaty naszej tabeli, postanowiliśmy dla każdego zespołu wyliczyć średnią liczbę punktów zdobytych na mecz.

Wnioski są naprawdę ciekawe. O czołówce wspomnijmy w kolejnych paragrafach, jednak zatrzymajmy się jeszcze przy przedstawicielu Wielkopolski. Prawie każdy z liderów przekroczył symboliczną „dwójkę” w naszych wyliczeniach. Zaskakująca jest więc sytuacja Nielby Wągrowiec, która zagrała 18 meczów i zdobyła w nich 35 punktów. Daje to średnią 1,94. Z ciekawości zerknęliśmy w tabelę, czy przypadkiem zespół ten nie ma rozegranych większej liczby meczów od swoich rywali, jednak taka sytuacja nie miała miejsca. Lider stracił sporo punktów, przegrywając aż pięć meczów i remisując w dwóch. Dla porównania, Widzew II, który jest liderem w IV lidze łódzkiej, nie przegrał ani razu i dwukrotnie podzielił się punktami z rywalami.

Dla usystematyzowania rezultatów postanowiliśmy stworzyć jeszcze jedną tabelę, tym razem nieco mniejszą, która uwzględniałaby tylko pięć zespołów z najlepszym wynikiem w średniej zdobytych punktów na mecz.

TOP 5 najlepszych zespołów z IV lig w Polsce

Na podstawie wyliczonej średniej punktów na mecz postanowiliśmy stworzyć tabelę najlepszych pięciu zespołów w IV lidze w Polsce. Różnice zwłaszcza w topowej trójce nie są wielkie, jednak dzięki takiemu zestawieniu byliśmy w stanie wyłonić zwycięzcę całego rankingu. Najwięcej punktów w dotychczas rozegranych meczach zgarnął przedstawiciel województwa świętokrzyskiego, czyli Star Starachowice. Lider, który po zakończonej rudzie jesiennej mógł pochwalić się aż 14 punktami przewagi! Teraz pozostaje odpowiedzieć na pytanie, czy to zespół Staru zaprezentował się tak wyśmienicie, czy jednak pozostała część stawki mocno odstaje pod względem poziomu sportowego? Prawda leży… po środku, o czym jeszcze na pewno wspomnimy w dalszej części artykułu.

Warto zauważyć, że rezerwy Widzewa, które zwyciężyły w naszym pierwszym rankingu, tutaj znalazły się dopiero na trzeciej lokacie. Ma to związek, z tym że rozegrały o dwa mecze więcej niż chociażby Star, czy Flota Świnoujście, a ich dorobek punktowy różni się od tych ekip kolejno o cztery oraz pięć punktów. Co ciekawe, wicelider pierwszego z rankingów, nie znalazł się nawet w czołowej piątce! To doskonały dowód, że różnice pomiędzy terminarzami gier czwartoligowców w Polsce mogą mocno wpłynąć na wyniki i postrzeganie pewnych danych.

Lider IV ligiŚrednia punktów na mecz
1. Star Starachowice2,88
2. Flota Świnoujście2,82
3. Widzew II Łódź2,79
4. Wiślanie Jaśkowice2,71
5. Karkonosze Jelenia Góra2,67
TOP 5 najlepszych czwartoligowców w Polsce / opracowanie własne

Ciekawym przypadkiem jest reprezentant Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, czyli drużyna Karkonoszy Jelenia Góra. Zespół ten rozegrał „tylko” 15 spotkań w trakcie minionej rundy jesiennej, co mocno wpłynęło na jego pozycję zajmowaną w pierwszym rankingu. Dzięki wyliczeniu średniej punktów zdobywanych w meczu, zespół ten zajął ostatnią lokatę w TOP5. Co więcej, Karkonosze mogą pochwalić się lepszą statystyką niż KTS-K Luzino, czyli wicelider pierwotnej tabeli. Zespół z Jeleniej Góry ma na swoim koncie 10 punktów mniej niż przedstawiciel Pomorskiego ZPN-u, ale też rozegrał o cztery mecze mniej niż KTS-K. Rachunek jest więc prosty do przeliczenia.

Najlepsi z najlepszych, czyli kto rządzi w czwartej lidze. Takiego zestawienia jeszcze nie było!
Foto: Marcin Słoka / Słoka Photography

Star Starachowice najlepszym klubem w IV lidze

Sezon 2022/2023 jest drugim z rzędu, w którym Star Starachowice walczy o awans do III ligi. Rok temu nie miał jednak tak dobrej sytuacji, jak obecnie i ostatecznie meczem z Koroną II Kielce pogrzebał swoje szanse na grę w wyższej klasie rozgrywkowej. Zanosi się jednak na to, że to, co nie udało się w poprzednim roku, ziści się w tym. – Przed rokiem było trudniej, ponieważ rezerwy Korony były swego rodzaju hegemonem i mogły pochwalić się bardzo szeroką kadrą. Nie ukrywam, że my w tamtym okresie mocno straciliśmy na obsadzie bramki – skomentował trener Staru Tadeusz Krawiec, który prowadził takie zespoły jak Stal Rzeszów, czy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

Piłkarze Staru w rundzie jesiennej sezonu 2022/2023 zapracowali nie tylko na miano najlepszego czwartoligowca w Polsce. Oprócz tego zapewnili sobie sporą zaliczkę punktową na wiosnę, ponieważ mają 14 „oczek” przewagi nad drugim w tabeli Granatem Skarżysko-Kamienna. Jaki jest sekret tego sukcesu? – Ta drużyna była bardzo dobrze dobrana pod kątem personalnym. Bardzo dobrze wyglądała gra w defensywie, w związku z czym traciliśmy mało bramek. To była zasługa zarówno obrońców, jak i bramkarza Michała Nowaka. W ofensywie także byliśmy bardzo mocni. Co prawda wielu sytuacji nie wykorzystywaliśmy, więc można było te wyniki jeszcze podkręcić. W piłce nie wszystkie sytuacje jednak da się wykorzystać. Moim zadaniem, jako trenera było mentalne przygotowywanie tej drużyny do każdego meczu. Zawsze w takiej sytuacji nadchodzi moment samozadowolenia i wtedy należy uważać, aby zespół, z którym gramy tego nie wykorzystał – stwierdził trener Krawiec. Wydawałoby się więc, że nic złego ekipie ze Starachowic stać się nie może, jednak do rozegrania jest jeszcze 17 meczów, w których maksymalnie można zdobyć aż 51 punktów. Ciężko jednak sobie wyobrazić, że Star, wygrywając jesienią w aż 16 spotkaniach, zacznie nagle tracić punkty na rzecz zdecydowanie słabszych rywali.

Zawsze podkreślałem, że nie można lekceważyć przeciwnika i każdy mecz należy grać na stuprocentowym zaangażowaniu o trzy punkty

Tadeusz Krawiec, trener Staru Starachowice

Różnica klas w Hummel IV lidze świętokrzyskiej jest ogromna. Świadczy o tym, chociażby fakt, jak budowana jest kadra Staru Starachowice. Jesienią w czwartoligowcu mogliśmy oglądać 43-letniego Marcina Kaczmarka, którego kojarzyć mogą kibice z rodzimej Ekstraklasy. Występował on między innymi w Koronie Kielce, Lechii Gdańsk, czy Widzewie Łódź. W Starze nie brakuje też zawodników, mających w piłkarskim CV występy w drugoligowcach. Mowa choćby o Mateuszu Jagielle (w przeszłości Stal Stalowa Wola, czy Kotwica Kołobrzeg), czy Michale Nowaku, walczącym z Elaną Toruń o pierwszą ligę.

Star spokojnie rozpoczął rundę jesienną w sezonie 2022/2023, bo od stosunkowo niskiego zwycięstwa, jak na ten zespół. Wygrana 2:0 w Rudkach z miejscowym GKS-em rozpoczęła fenomenalną serię Staru. Passa zwycięstw, okraszona rezultatami jak 5:0, czy 7:0 została zakończona dopiero 8 października, gdy na stadion w Starachowicach przyjechała Moravia Morawica. Drużyna ta postawiła gospodarzom trudne warunki, a widowiskowe i skuteczne interwencje notowali bramkarze obu zespołów. Ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów i remisem 1:1. Moravia była jedyną ekipą, która była w stanie jesienią urwać Starowi jakiekolwiek punkty. To o czymś świadczy. – Jestem bardzo zadowolony z rundy jesiennej. Zabrakło nam jednego meczu, aby pochwalić się kompletem zwycięstw. Z perspektywy czasu trochę szkoda tego spotkania, ponieważ nie był on do zremisowania, ale równie dobrze punkty mogliśmy stracić w jakimś innym meczu. Nam przydarzyło się to właśnie z Morawicą – dodał trener Krawiec.

Szkoleniowiec Staru wspomniał, jak ważnym punktem drużyny okazała się zmobilizowana i solidna defensywa, która wśród czwartoligowych liderów była najlepsza. Co prawda siedem bramek straciła także Świdniczanka Świdnik, jednak rozegrała ona o dwa mecze mniej niż zespół z województwa świętokrzyskiego. – U mnie nie ma nazwisk. Gra ten bramkarz, który w danym momencie gwarantuje nam jak najlepszy wynik sportowy. Należy pamiętać, że to specyficzna pozycja i każdy błąd bramkarza jest nie do naprawienia w 99%. Ważna jest pewność interwencji i współpraca z zespołem – mówił w rozmowie z nami trener bramkarzy Staru, Jerzy Wołczyński. A jak już przy golkiperach jesteśmy, postanowiliśmy zapytać Michała Nowaka, jak ocenia swoją rundę jesienną. – Moim priorytetem po przyjściu do Staru było wywalczenie sobie miejsca w pierwszej jedenastce, ponieważ wiedziałem, że nic nie otrzymam tutaj za darmo. Musiałem mocno na to zapracować. W rundzie jesiennej straciłem niewiele bramek i rozgrywałem mecze na całkiem równym poziomie, a to sprawia, że mam powody do zadowolenia. Na rundę wiosenną stawiam sobie kilka celów. Chciałbym utrzymać miejsce w wyjściowej jedenastce i grać na jeszcze wyższym poziomie niż jesienią.

Awans do III ligi to nie jedyne wyzwanie postawione przed sztabem szkoleniowym i piłkarzami starachowickiego Staru. Zespół walczy w okręgowym Pucharze Polski. Zwycięstwo w wielkim finale pozwoliłoby zespołowi awansować do I rundy Pucharu Polski w sezonie 2023/2024. Tam z kolei od razu można trafić nawet na ekstraklasowe marki. Stawka jest więc ogromna. Aktualnie w Starze czekają na mecz w ramach 1/8 finału okręgowego Pucharu Polski. Zaplanowany on został na początek kwietnia, a drużyna prowadzona przez trenera Krawca zmierzy się z… Moravią Morawica i to w dodatku na jej terenie.

Trzeba przyznać, że w Starze plany mają bardzo ambitne. Dotyczy to także przebudowy obiektu przy ulicy Szkolnej. Gmina Starachowice pozyskała na ten cel 20 milionów złotych z Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. To spełnienie marzeń nie tylko kibiców piłki nożnej, ale i lekkoatletyki, ponieważ nowy obiekt, oprócz funkcji piłkarskich będzie posiadał jeszcze sześciotorową bieżnię wokół boiska, oraz szereg innych obiektów lekkoatletycznych.

Czy w związku z tym w Starachowicach osoby związane z klubem są już myślami w III lidze? Na pewno nad pewnymi rozwiązaniami na kolejny sezon zastanawiać się już musi trener Krawiec. – Będziemy się koncentrować na wzmocnieniu drużyny kilkoma zawodnikami. Zdajemy sobie sprawę, że to wyższy poziom, a nie chcemy być takim zespołem, który będzie przegrywał mecze i zajmował miejsce w końcu tabeli. Po pierwszej rundzie chcielibyśmy zapewnić sobie w miarę stabilną pozycję. Star nie chce wejść do III ligi po to, aby być chłopcem do bicia. Osobiście, to ja nie jestem zwolennikiem wymieniania całej drużyny, bo cierpi na tym styl grania. Po dużej rotacji zawodników musielibyśmy latem rozpocząć pracę od podstaw, wtedy nie za bardzo jest na to czas.

Dodajmy, że IV ligi można typować u niektórych bukmacherów. Ofert z nimi związanych można spodziewać się w zakładach bukmacherskich STS wraz z początkiem rozgrywek.

Joanna Sobczykiewicz
Joanna Sobczykiewicz
Cześć! Sport jest obecny w moim życiu od wielu lat, a od 2021 roku mogę pochwalić się tytułem absolwentki Uniwersytetu Jagiellońskiego na kierunku Zarządzania w Turystyce i w Sporcie. Interesuję się piłką nożną — zwłaszcza polskimi ligami, tenisem oraz Formułą 1. Biegle mówię w języku hiszpańskim, a na swoim koncie mam wiele przeprowadzonych wywiadów m.in. z Igorem Angulo i Juanem Ramonem Rochą.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...