Raków Częstochowa poznał potencjalnego rywala w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów oraz, w przypadku porażki, Ligi Europy.
Nadzieje są spore
Mistrzowie Polski, dzięki wylosowaniu w drugiej rundzie eliminacji Karabachu w kolejnej jest rozstawiony. To sprawia, że Raków ominął wielu trudnych przeciwników w potencjalnej trzeciej rundzie. Los mógł ich skojarzyć z lepszymi z par Sheriff Tyraspol – Maccabi Hajfa, Aris Limassol – BATE Borysów lub z AEK-a Ateny.
Ostatecznie los padł na lepszego z pary Aris Limassol – BATE Borysów. Jeżeli zespół z Białorusi wygra, to mecz wyjazdowy zostanie rozegrany na neutralnym terenie. Prawdopodobnie będą nim Węgry.
W przypadku awansu po dwumeczu z Karabachem, który i tak nie będzie należał do najłatwiejszych, to częstochowianie mają szanse na awans do czwartej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. To zapewniłoby im już fazę grupową Ligi Europy, a walka o najważniejsze rozgrywki klubowe nadal byłaby realna. Najpierw jednak trzeba przejść ekipę z Azerbejdżanu.
Zdecydowanie prostsza droga
Trzeba jednak zakładać także scenariusz pesymistyczny. Zgodnie z nim Raków przegrałby z Karabachem i zagrał w eliminacjach do Ligi Europy. Lista potencjalnych rywali mistrza Polski została ujawniona rano w dzień losownania.
Częstochowianie w III rundzie eliminacji Ligi Europy zmierzyliby się z przegranymi z par Žalgiris Wilno – Galatasaray, KÍ Klaksvík – BK Häcken, HJK – Molde FK, Breiðablik – FC København oraz Zrinjski – Slovan Bratysława. Ostatecznie los skojarzył go z przegranym meczu HJK – Molde FK.
O tym, z kim Raków zmierzy się w kolejnej rundzie przekonamy się po dwumeczu z Karabachem. Pierwszy mecz zaplanowano na środę, 26 lipca o godzinie 20:15 w Częstochowie. Rewanż odbędzie się tydzień później w Azerbejdżanie.