Młodzieżowa reprezentacja Polski do lat 21 odniosła cenne zwycięstwo w Tallinie. Podopieczni Michała Probierza wygrali 1:0 po bramce Filipa Szymczaka. Dzięki temu biało-czerwoni dopisali kolejne trzy punkty w eliminacjach do mistrzostw Europy 2025. Po dwóch meczach Polacy mają komplet sześciu punktów i prowadza w grupie D. Kolejny mecz biało-czerwoni rozegrają 17 października, gdy przed własną publicznością ponownie spotkają się z Estończykami.
Zadecydował gol strzelony w końcówce
Zdecydowanymi faworytami tego meczu byli Polacy, którzy w pierwszym swoim meczu pokonali 3:0 reprezentację Kosowa. Gospodarze wcześniej rozegrali dwa mecze, w których zdobyli jeden punkt po remisie z Bułgarią. Mecz od początku toczył się pod dyktando biało-czerwonych, którzy długo nie potrafili znaleźć drogi do bramki rywali. Polacy długo utrzymywali się przy piłce i stwarzali kolejne sytuacje. Brakowało im skuteczności, a wtedy gdy trafiali w bramkę, to doskonale spisywał się Kaur Kivila.
Kluczowa dla losów meczu akcja miała miejsce w 81. minucie. Wówczas na akcję z boku boiska zdecydował się rezerwowy Maximillian Oyedele. Gracz Manchesteru United dograł w pole karne, a tam doskonale zachował się Filip Szymczak. Napastnik Lecha Poznań uprzedził obrońcę Estonii i wpakował piłkę do siatki. Była to jedyna bramka w tym meczu, która dała biało-czerwonym kolejne trzy punkty w eliminacjach do młodzieżowych mistrzostw Europy 2025.
Estonia – Polska 0:1 (0:0)
Kolejne mecze w październiku
Polacy będą kontynuowali eliminacje w październiku. W kolejnym meczu 17 października przed własną publicznością zmierzą się z Estończykami i ponownie będą zdecydowanymi faworytami do zwycięstwa. Później w listopadzie zagrają jeszcze z rówieśnikami z Izraela i Niemiec. W grupie D rywalizują jeszcze gracze z Kosowa i z Bułgarii. Bezpośredni awans na mistrzostwa Europy wywalczy zwycięzca grupy. Ponadto awans wywalczą trzy zespoły z drugich miejsc z najlepszym bilansem punktowym. Pozostałe drużyny z drugich miejsc zagrają w barażach.