Kolejny piłkarski weekend za nami, a polscy piłkarze, jak zwykle nie zawiedli. Kto ma powody do radości? Zapraszamy na przegląd boiskowych dokonań Polaków za granicą.
Zbliżaj się maj, czyli czas ostatecznych rozstrzygnięć w poszczególnych ligach. Niektórzy mają już ten przywilej, że świętować było im dane już w kwietniu. Dotyczy to choćby Roberta Lewandowskiego, który po wygranym meczu z BVB po raz ósmy został mistrzem Bundesligi.
Mistrzowie Bundesligi
W sąsiedniej Austrii mistrzem kraju został inny polski piłkarz – Kamil Piątkowski. Defensor, który zamienił Raków Częstochowa na Salzburg, już poznał smak mistrzostwa. W 28. kolejce Polak co prawda nie zagrał, ale jego zespół wygrał 5:1 z Austrią Wiedeń i zapewnił sobie zwycięstwo w austriackiej Bundeslidze. 21-letni obrońca w tym sezonie zagra ł w dwunastu ligowych meczach.
Gole polskich piłkarzy
Polacy zdobywali też bramki w ten weekend. I nie mamy znów na myśli tylko Roberta Lewandowskiego. Dawid Kurminowski to 23-letni napastnik duńskiego Arhus GF. Polak zdobył drugą bramkę w sezonie, ale jego drużyna przegrała z Odense 1:2. Z trafienia w MLS cieszył się Adam Buksa. Napastnik zdobył bramkę w przegranym 2:3 meczu New England Revolution z DC United. Dla Buksy był to drugi gol w tym sezonie. Poziom niżej w Stanach Zjednoczonych gra Dariusz Formella. Piłkarz Oakland Roots SC trafił w meczu z El Paso Locomotive (1:1).
W pozostałych ligach raczej bez rewelacji i szału. Na uwagę ponownie jednak zasługuje Jakub Słowik. Bramkarz FC Tokio zachował kolejne czyste konto w lidze japońskiej, tym razem nie dając się pokonać ekipie Nagoya Grampus. Słowik notuje passę bez straconego gola od 348 minut!