Reprezentanci Polski w piłce plażowej rozegrali dwumecz towarzyski z Niemcami. W Fabryce Sportów koło Gliwic biało-czerwoni najpierw przegrali 5:8, a następnie pokonali rywali 5:4 w rzutach karnych po meczu zremisowanym 7:7. Dwumecz rozegrano w ramach przygotowań do intensywnego sezonu. Polacy mierzyli się z drużyną, która w światowym rankingu zajmuje wyższe miejsce, a takie spotkanie zawsze są szansą do zebrania cennych doświadczeń i sprawdzenia się na tle mocnego przeciwnika.
Pierwszy mecz dla Niemców
Pierwsze spotkanie długo układało się po myśli Polaków. Choć to rywale wyszli na prowadzenie 1:0, to jednak szybko Patryk Pietrasiak doprowadził do remisu 1:1. W drugiej tercji zaatakowali biało-czerwoni i po bramkach Barana oraz Arkadiusza Kłopecia wyszliśmy na prowadzenie 3:1. Niestety siedem kolejnych bramek było autorstwa Niemców. Napędzali się z każdą kolejną minutą, a Polacy nie mogli znaleźć na nich recepty. W końcówce rozmiary porażki zmniejszyli jeszcze Arek Kłopeć i Mateusz Kilkaisz. Pierwszy mecz z dwumeczu padł łupem rywali, który wygrali 8:5. W niedzielę obie reprezentacje czekał rewanż.
Polska – Niemcy 5:8
Polacy lepsi w rewanżu
Tym razem lepiej rozpoczęli Niemcy. Pierwsza tercja zakończyła się ich skromnym prowadzeniem 1:0. W drugiej oglądaliśmy prawdziwy festiwal strzelecki i aż dziesięć trafień. Dla Polaków strzelali Witold Ziober, Grzegorz Brochocki (x2), Daniel Baran i Arkadiusz Kłopeć. W pewnym momencie prowadziliśmy już 5:3, jednak końcówka należała do rywali. Po dwóch tercjach to Niemcy prowadzili 6:5. Ostatni fragment gry to bramki Patryka Pietrasiaka i Grzegorza Brochockiego. Polacy byli blisko zwycięstwa 7:6, jednak Niemcy doprowadzili do wyrównania. O końcowym zwycięstwie zadecydowały rzuty karne. Te lepiej wykonywali biało-czerwoni, którzy wygrali 5:4. Dzięki temu okazali się lepsi od Niemców w rewanżu. Dwumecz wypadł na remis. Polacy zajmują obecnie 34. miejsce w światowym rankingu, a Niemcy są na 26. pozycji.
Polska – Niemcy 7:7 k. 5:4