Za nami świetny weekend polskich piłkarzy w ligach zagranicznych. Robert Lewandowski, Damian Szymański i Sebastian Szymański wywalczyli tytuły mistrzowskie w mocnych ligach europejskich. Dwaj pierwsi zdobyli bramki w decydujących meczach. Ponadto w weekend gole strzelali także: Jakub Kamiński, Przemysław Frankowski, Bartosz Białek, Przemysław Wiśniewski, Mateusz Bogusz, Karol Świderski, Dariusz Formella i Patryk Peda. Zapraszamy na krótkie podsumowanie ich występów.
Dwa gole i tytuł mistrzowski Roberta Lewandowskiego
Robert Lewandowski zdobył dwie bramki w derbach Barcelony. Polski napastnik dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w pierwszej połowie wyjazdowego meczu FC Barcelony z Espanyolem. Było to jego trafienia numer 20 i 21 w tegorocznych rozgrywkach La Liga. Drużyna Polaka wygrała 4:2 i zapewniła sobie 27. tytuł w historii. Na mistrzostwo Hiszpanii FC Barcelona czekała od 2019 roku. Do końca ligi pozostały cztery kolejki, a Robert Lewandowski z 21. trafieniami jest liderem klasyfikacji strzelców i pewnie zmierza po Trofeo Pichichi. Ma cztery bramki przewagi nad Francuzem Karimem Benzemą z Realu Madryt.
Przemysław Frankowski prowadzi RC Lens do wicemistrzostwa
Kolejne ważne trafienie dla RC Lens zanotował Przemysław Frankowski. Mecz długo nie układał się po myśli jego drużyny. Już w 19. minucie czerwoną kartkę otrzymał Danso, a chwilę później Reims wyszło na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą do wyrównania z rzutu karnego doprowadził aktywny Przemysław Frankowski. To jego piąta bramka w tym sezonie Ligue 1. Ostatecznie RC Lens wygrało 2:1 i zbliżyło się do wicemistrzostwa Francji. Cały mecz na ławce spędzili Adam Buksa i Łukasz Poręba.
Zupełnie inny nastrój panuje u Mateusza Lisa. Jego Troyes przegrało 0:4 z Rennes i pożegnało się z najwyższą klasą rozgrywkową we Francji. Polski bramkarz spędził mecz na ławce podobnie jak Marcin Bułka z Nicei. Ta przegrała 0:2 z broniącym się przed spadkiem Strasbourgiem. Z powodu czerwonej kartki w meczu Clermont Foot (2:1 z Olympique Lyon) pauzował Mateusz Wieteska.
Przemysław Wiśniewski trafił z Milanem. Spezia łapie tlen
Premierowe trafienie na boiskach Serie A zanotował Przemysław Wiśniewski. Obrońca Spezii Calcio otworzył wynik spotkania z AC Milan. Na boisku oglądaliśmy jeszcze Bartłomieja Drągowskiego, Arkadiusza Recę i Szymona Żurkowskiego. Drużyna Polaków niespodziewanie wygrała 2:0 i wydostała się ze strefy spadkowej kosztem Hellasu Werona. Hellas z Pawłem Dawidowiczem składzie przegrał u siebie 0:1 z Torino. Karol Linetty 90 minut spędził na ławce rezerwowych.
W pierwszym składzie mistrzowskiego Napoli wyszedł Bartosz Bereszyński, dla którego był to debiut w Serie A w barwach neapolitańczyków. Zagrał 62 minuty. Cały mecz w roli kapitana rozegrał Piotr Zieliński. Niestety ich drużyna przegrała 0:2 z Monzą. Arkadiusz Milik wszedł na boisko w 24. minucie meczu Juventusu Turyn z Cremonese. Skończyło się 2:0, a Polak nie wpisał się na listę strzelców. Mecz z ławki obejrzał Wojciech Szczęsny.
Kolejne czyste konto zachował Łukasz Skorupski. Tym razem bramkarze Bolonii zatrzymał AS Romę, w której cały mecz zagrał Nicola Zalewski. Skończyło się 0:0, a Polacy zebrali dobre oceny. Jednym z bohaterów Salernitany został wracający do formy Krzysztof Piątek. Napastnik zanotował ładną asystę w doliczonym czasie gry przy bramce Candrevy, a Salernitana wygrała 1:0 z faworyzowaną Atalantą Bergamo. Sebastian Walukiewicz z Empoli zagra swój mecz w poniedziałek 15 maja.
Polacy spadają z Serie B
Niestety nie był to udany weekend dla biało-czerwonych w rozgrywkach Serie B. Do trzeciej ligi włoskiej spadli: Patryk Peda (SPAL) oraz Krzysztof Kubica i Kamil Glik (Benevento). Kamil Glik zanotował nawet asystę w wygranym meczu 2:1 z Modeną, jednak nie pomogło to w utrzymaniu. SPAL z kolei przegrało 0:1 z Parmą, w której 59 minut zagrał Adrian Benedyczak. Na boiskach Serie B oglądaliśmy jeszcze: Filipa Jagiełło (Genoa, 2:3 z Frosinone), Mateusza Praszelika (Cosenza, 1:1 z Ascoli) i Jakuba Łabojko (Brescia, 1:1 z Pisą).
Jakub Kamiński bohaterem Wolfsburga
W Bundeslidze jednym z bohaterów Wolfsburga był Jakub Kamiński. Polski skrzydłowy otworzył wynik meczu z TSG Hoffenheim. Skończyło się 2:1 dla Wilków, które awansowały na szóste miejsce w lidze dające awans do europejskich pucharów. Kamiński zagrał 90 minut. W zupełnie innym humorze jest Marcin Kamiński z Schalke 04 Gelsenkirchen. Jego zespół nie był w stanie przeciwstawić się walczącemu o mistrzostwo Bayernowi Monachium. Skończyło się 0:6. Polski stoper zagrał 90 minut. Porażka sprawiła, że Schalke spało na 16. miejsce w lidze, czyli pozycję barażową. Robert Gumny zagrał 23 minuty w meczu Augsburga, jednak nie pomógł swojej drużynie w zwycięstwie. Skończyło się 2:3 z VfL Bochum. Rafał Gikiewicz (Augsburg) i Jacek Góralski (Bochum) znaleźli się poza kadrami meczowymi.
Na zapleczu Bundesligi oglądaliśmy Michała Karbownika i Dawida Kownackiego. Ich Fortuna Düsseldorf zremisowała 0:0 z St. Pauli, gdzie cały mecz na ławce spędził Adam Dźwigała. O pechu może mówić Damian Michalski z Greuther Fürth. Na treningu złamał kość śródstopia i przedwcześnie zakończył sezon.
Bednarek spada z Premier League
Niestety z rozgrywkami Premier League definitywnie żegna się Southampton z Janem Bednarkiem w składzie. Drużyna Polaka przegrała 0:2 z Fulham na własnym stadionie. Obrońca zagrał cały mecz. Z szansami na tytuł żegnają się piłkarze Arsenalu Londyn. Kanonierzy przed własną publicznością przegrali 0:3 z Brighton. Cały mecz rozegrał Jakub Kiwior. Łukasz Fabiański nie zatrzymał piłkarzy Brentford. West Ham United przegrało na wyjeździe 0:2. Młoty są już niemal pewne utrzymania w Premier League.
Na zapleczu angielskiej ekstraklasy oglądaliśmy m.in. Krystiana Bielika z Birmingham City. Zespół Polaka przegrał 1:2 z Sheffield United. Był to ostatni mecz Bielika dla tego zespołu, ponieważ wraca z wypożyczenia do Derby County. Na ten moment nie wiadomo, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie. Całe spotkanie w Championship zagrał Michał Helik. Jego Huddersfield wygrało 2:0 z Reading. Doświadczony Bartosz Białkowski spędził 90 minut na ławce Millwall, a jego drużyna przegrała 3:4 z Blackburn Rovers i nie awansowała do baraży o awans do Premier League.
Polacy z sukcesami w ligach spoza TOP 5
Z dużymi sukcesami w tym sezonie występują Polacy w ligach spoza TOP 5. W miniony weekend tytułu mistrza kraju zdobyli Sebastian Szymański (Feyenoord Rotterdam) i Damian Szymański (AEK Ateny).
Na tytuł Feyenoordu w Holandii zanosiło się od kilku tygodni. Ostatecznie zespół ten przypieczętował go w 32. kolejce po wygranej 3:0 z Go Ahead Eagles. Polak zagrał 62. minuty. Sebastian Szymański jest jednym z architektów tytułu, ponieważ w tym sezonie zdobył dziewięć bramek i zanotował cztery asysty. Bohaterem Vitesse Arnhem został Bartosz Białek. Napastnik strzelił dwa gole, a jego zespół wygrał 2:0 z Cambuur. W spotkaniu zagrał jeszcze Kacper Kozłowski. Cały mecz w Eredivisie zagrał jeszcze Paweł Bochniewicz, którego SC Heerenveen zremisowało 0:0 z Excelsiorem.
Tytuł w Grecji z AEK Ateny wywalczył Damian Szymański. W ostatniej kolejce jego zespół wygrał 4:0 z Volos. Polak zagrał cały mecz i zdobył bramkę na 4:0. Przez cały sezon był jednym z kluczowych zawodników AEK. Wicemistrzostwo Grecji zdobył Panathinaikos Ateny z Tymoteuszem Puchaczem. W ostatniej kolejce Polak zagrał około 10 minut, a jego drużyna zremisowała 1:1 z Aris Saloniki. Tuż za podium sezon skończył PAOK Saloniki z Tomaszem Kędziorą w składzie. Polak zagrał 90 minut w meczu domowym z Olympiakosem Pireus, który zakończył się 0:1.
Dobry mecz w lidze belgijskiej zagrał Kuba Piątkowski z Gent. Jego zespół wygrał 4:0 na wyjeździe z Cercle Brugge, a obrońca zanotował asystę. Słabszy występ w bramce gospodarzy zaliczył Radosław Majecki. Gent jest coraz bliżej piątego miejsca w lidze. Po mistrzostwo Cypru zmierzają Karol Struski i Mariusz Stępiński z Arisu. Ich zespół wygrał 2:0 z Apollonem i ma trzy punkty przewagi nad APOEL Nikozja.
Festiwal dobrych występów Polaków oglądaliśmy w amerykańskiej MLS. Premierowe trafienie zanotował Mateusz Bogus dla Los Angeles FC. Polak wszedł na boisko w 80. minucie i kilka minut później wykorzystał rzut karny. Los Angeles FC wygrało 3:0 z Realem Salt Lake City. Kolejną bramkę w tym sezonie zdobył Karol Świderski z Charlotte FC. Asystę w tym meczu zanotował też Kamil Jóźwiak. W pierwszym składzie wyszedł Jan Sobociński, a zespół Polaków wygrał 3:1 z Atlantą United. Asystę w meczu DC United zaliczył Mateusz Klich, a jego drużyna zremisowała 1:1 z Nashville SC. Na boiskach MLS oglądaliśmy jeszcze Jarosława Niezgodę z Portland Timbers (3:1 z Vancouver Whitecaps). W drugiej lidze amerykańskiej gola strzelił Dariusz Formella, a jego Oakland Roots SC wygrało 3:0 z Orange County SC.
W lidze duńskiej ważne zwycięstwo odniósł Kamil Grabara z FC Kopenhaga. Polak przepuścił jeden strzał, a jego zespół wygrał 3:1 z Brondby i awansował na pozycję lidera. Grzegorz Krychowiak zagrał 90 minut w meczu Al Shabab w Arabii Saudyjskiej. Niestety zespół Polaka przegrał 0:1 z Al-Ettifaq i pozostał na trzecim miejscu w lidze.