Mecz Polski z Arabią Saudyjską jest postrzegany za taki, w którym wręcz nie można stracić punktów. Inaczej wyjście z grupy i gra w 1/8 finału mundialu może okazać się tylko marzeniem. Biało-czerwoni są uznawani za faworytów w tym starciu, lecz my postanowiliśmy przyjrzeć się z bliska obu reprezentacjom. Zapraszamy na naszą analizę spotkania Polska vs. Arabia Saudyjska!
Polska vs. Arabia Saudyjska. Doświadczenie na mundialu
Dla Arabii Saudyjskiej tegoroczny występ na Mistrzostwach Świata będzie szóstym w historii, a najlepszym wynikiem zespołu jest 1/8 finału z 1994 roku. Polacy na mundial pojadą po raz dziewiąty. Największymi sukcesami biało-czerwonych są brązowe medale zdobyte w RFN w 1974 roku i w Hiszpanii w 1982 roku. Patrząc pod tym kątem, to właśnie reprezentacja Polski ma większe doświadczenie na tej wielkiej imprezie. Może też pochwalić się znacznie lepszymi osiągnięciami i medalowymi sukcesami. Nie można jednak zapominać, że nasza drużyna narodowa najgorzej zaprezentowała się w swoich trzech ostatnich mundialowych występach, w których nie potrafiła wyjść z grupy. Przed kadrą Czesława Michniewicza postawiono zadanie, by listopadowo-grudniowe mistrzostwa nie zakończyły się trzema, klasycznymi spotkaniami: „otwarcia, o wszystko, o honor”.
Naszym zdaniem Arabia Saudyjska postara się zrobić wszystko, by nie być przysłowiowym „chłopcem do bicia” i wszystkim oddawać punkty. Pomimo że to Polacy będą faworytami, należy spodziewać się trudnego meczu. Pamiętajmy, że odbędzie się on w Katarze, a to właśnie nasz rywal będzie najlepiej zaznajomiony z tamtejszym klimatem. To może być jego spory atut.
Polacy mają silniejszą kadrę
Drugim aspektem, jaki poddamy analizie jest skład personalny obu reprezentacji. Na wstępie należy zaznaczyć, że kadrowicze Arabii Saudyjskiej ogrywają się w rodzimych ligach i raczej ciężko mówić w ich przypadku o europejskim doświadczeniu. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja biało-czerwonych, którzy w składzie mają jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Mowa oczywiście o przedstawicielu FC Barcelony, czyli o Robercie Lewandowskim. W szeregach biało-czerwonych jest też reprezentant Napoli (Piotr Zieliński), Aston Villa (Matty Cash), czy choćby mamy dwóch zawodników w Juventusie (Wojciech Szczęsny, Arkadiusz Milik). To duże marki, w których często Polacy odgrywają ważne role.
W Arabii Saudyjskiej marzy się o kadrze, która będzie w stanie wskoczyć do czołowej „20” rankingu FIFA. Droga do tego jest bardzo długa, lecz nie zapominajmy, że to kraj, który może pochwalić się ogromnym budżetem i coraz bardziej otwiera się na sport. Z ważnych informacji, warto odnotować, że nasz rywal plasuje się aktualnie na 51. miejscu we wspomnianym już rankingu FIFA, a średnia wieku piłkarzy wynosi 26.9. W przypadku biało-czerwonych średnia ta minimalnie jest wyższa i wynosi 27 lat.
Styl gry Polaków i Saudyjczyków
Federacja piłkarska Arabii Saudyjskiej cechowała się sporym chaosem pod względem wyboru selekcjonerów kadry. W XXI wieku było ich już 17. Pod tym względem można uznać za spory sukces fakt, że Hervé Renard prowadzi reprezentację od 2019 roku. Jak na razie cieszy się uznaniem ze strony kibiców, lecz wszystko może zmienić się po mundialu. Jaki jest styl gry Saudyjczyków? Warto zauważyć, że preferowanymi formacjami przez selekcjonera są 1-4-2-3-1 lub 1-4-3-3. Wydaje się, że na Mistrzostwach Świata w Katarze trener zdecyduje się na wyjście właśnie jedną z tych dwóch formacji, choć w meczu eliminacyjnym z Chinami testował też ustawienie 1-5-4-1.
Sprawdźmy też, jak wyglądał ostatni mecz naszych rywali. 27 września Arabia Saudyjska bezbramkowo zremisowała ze Stanami Zjednoczonymi, grając właśnie 1-4-3-3. Nasz rywal posiadał piłkę przez 45% czasu i oddał 10 strzałów na bramkę. Trenera martwić może w takim wypadku skuteczność napastników, lecz warto zwrócić uwagę, że ta kadra jest w trakcie budowy, a Arabia Saudyjska w październiku i listopadzie rozegra aż sześć meczów towarzyskich. Jej rywalami będą: Macedonia Północna, Albania, Honduras, Islandia, Panama oraz Chorwacja. Z pewnością bacznie będziemy przyglądać się rezultatom tych spotkań.
Jeśli spojrzymy na biało-czerwonych, to zauważymy, że we wrześniowym meczu Ligi Narodów z Walią zagrali formacją 1-3-5-2. Był to mecz zwycięski, dający utrzymanie w dywizji A, a gola na wagę trzech punktów strzelił Karol Świderski. Ta formacja została wpisana do Narodowego Modelu Gry, więc należy spodziewać się, że właśnie taką Polacy zagrają na mundialu.
Porównanie formacji na mecz Polska vs. Arabia Saudyjska
Polacy mają większe doświadczenie w porównaniu z grupowym rywalem, dlatego eksperci i bukmacherzy właśnie ich typują do zwycięstwa. Kluczowe może okazać się doświadczenie, jakie zawodnicy Czesława Michniewicza zdobywają, grając w mocnych, europejskich klubach. Tego z pewnością brakuje Arabii Saudyjskiej, której piłkarze ogrywają się w rodzimych ligach (aż ośmiu zawodników reprezentacji gra w jednym klubie – Al-Hilal Saudi FC). Sprawdzamy, jak wypadają poszczególne formacje obu reprezentacji.
Bramkarze
Na tej pozycji w naszej kadrze jest sporo jakości i raczej nie będzie niespodzianką, ani też kwestią sporną, że pierwszym bramkarzem na mundial będzie Wojciech Szczęsny. Jeśli chodzi o golkiperów Arabii Saudyjskiej, rywalizacja nie jest taka mocna. W kadrze biało-czerwonych oprócz reprezentanta „Starej Damy” są jeszcze Łukasz Skorupski, Bartłomiej Drągowski oraz Radosław Majecki. W zespole naszego rywala nadal nie jest pewne, kto będzie stał między słupkami. Możliwości są dwie: Mohammed Al-Owais lub Mohammed Al-Rubaie.
Obrońcy
Kamil Glik, Jan Bednarek i Matty Cash wydają się być “pewniakami” Czesława Michniewicza, o ile wszystkim dopisze zdrowie. W Arabii Saudyjskiej warto zwrócić uwagę na doświadczenie, dlatego jeśli mielibyśmy kogoś wyróżnić, nasz wybór padłby na Yassera Al-Shahraniego (Al-Hilal).
Pomoc
Pomoc to chyba największa bolączka kadry Czesława Michniewicza. Na wyróżnienie zasługują tu Piotr Zieliński i Sebastian Szymański, jednak wrześniowe mecze Ligi Narodów pokazały, że w tej linii mamy jeszcze sporo do poprawy. Karol Linetty był tym, na którego spadła ogromna krytyka, a jego wyjazd na mundial stoi pod znakiem zapytania. „Dostało się” też Grzegorzowi Krychowiakowi, jednak w jego obronie stanął sam selekcjoner. Mimo wszystko, nadal uważamy, że w porównaniu do Arabii Saudyjskiej wciąż mamy więcej jakości i doświadczenia, jednak z mocniejszym rywalem możemy mieć spore problemy.
Atak
Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik, Krzysztof Piątek i Karol Świderski. Cztery nazwiska, a wśród nich jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. To chyba wystarczający argument, który przemawia na korzyść biało-czerwonych. W Arabii Saudyjskiej znów możemy zwrócić uwagę na doświadczenie i na 30-letniego Salema Al-Dawsariego (Al-Hilal), który na swoim koncie ma 53 występy w narodowych barwach, w których strzelił 14 goli.
Podsumowując, bukmacherzy są zgodni, że faworytem do zwycięstwa w meczu bezpośrednim jest reprezentacja Polski. Kurs na biało-czerwonych w zakładach bukmacherskich to 1.79.
OBSERWUJ NAS W GOOGLE NEWS, ABY BYĆ NA BIEŻĄCO!
