STS KOD PROMOCYJNY

Nie tak miało być. Polacy oddalili się od mistrzostw świata w futsalu

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaFutsalNie tak miało być. Polacy oddalili się od mistrzostw świata w futsalu

Polacy długo prowadzili 2:1 z Chorwatami w pierwszym meczu barażowym o awans na mistrzostwa świata w futsalu. Niestety nie wykorzystali kilku dobrych okazji i nie podwyższyli prowadzenia. Lepszą skutecznością popisali się rywale, którzy w 23 sekundy odwrócili wynik i wygrali w Koszalinie 3:2. Podopieczni Błażeja Korczyńskiego znaleźli się w trudnej sytuacji w kontekście walki o awans. Dwumecz rozstrzygnie się we wtorek w Zagrzebiu. 

Długo było dobrze. Polacy nie obronili prowadzenia

Biało-czerwoni długo zmierzali po bezpośredni awans na mistrzostwa świata w fazie grupowej. Zaprzepaścili go dopiero w ostatniej kolejce. Ich celem był minimum remis z Ukrainą w Łodzi. Niestety to się nie udało. Polacy przegrali decydujący mecz 3:5 i wylądowali w barażach, gdzie trafili na Chorwatów. Od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że podopiecznych Błażeja Korczyńskiego czeka trudna przeprawa, jeżeli chcą zagrać na mistrzostwach świata. 

Pierwszy akord dwumeczu rozegrano w Koszalinie. Lepiej rozpoczęli Polacy, którzy w trzeciej minucie wyszli na prowadzenie 1:0. Na listę strzelców wpisał się Sebastian Szadurski. Nieco ponad 10 minut później było już 1:1 po trafieniu Luki Pericia. Po chwili znów Polacy cieszyli się z prowadzenia, gdy piłkę do własnej bramki wpakował Marko Kuraja. Od początku drugiej połowy oglądaliśmy wyrównane starcie. Obie drużyny miały swoje okazje. Doskonałej szansy nie wykorzystał m.in. Tomasz Kriezel. W międzyczasie na boisku pojawił się Waldemar Sobota, czyli były reprezentant Polski w piłce nożnej. Polacy długo utrzymywali korzystny wynik 2:1. Niestety rywale w 23 sekundy zdobyli dwie bramki i odwrócili losy meczu. Na listę strzelców wpisali się kolejno Luka Perić i David Mataja i skończyło się 2:3. 

Polska – Chorwacja 2:3 (2:1)

Trudne zadanie przed rewanżem 

Rewanż odbędzie się we wtorek 16 kwietnia w Zagrzebiu. W zdecydowanie lepszej sytuacji są Chorwaci, którzy wypracowali sobie w Koszalinie skromną zaliczkę. Jesteśmy jednak przekonani, że podopieczni Błażeja Korczyńskiego nie złożą broni i powalczą na wyjeździe o korzystny wynik i awans na mistrzostwa świata. Polacy grają dopiero o swój drugi udział w tym turnieju w historii.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...