STS KOD PROMOCYJNY

Świetne otwarcie sezonu i gol Piotra Zielińskiego w Serie A

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaPiłkarze za granicąŚwietne otwarcie sezonu i gol Piotra Zielińskiego w Serie A

W jednym z ostatnich meczów 1. kolejki Serie A oglądaliśmy polskie starcie. Hellas Verona z Paweł Dawidowiczem w pierwszym składzie podejmował SSC Napoli z Piotrem Zielińskim. Górą w tym starciu był ten drugi, który w drugiej połowie wyprowadził swój zespół na prowadzenie 3:2 i wyglądał bardzo solidnie. Niestety obrona gospodarzy z Pawłem Dawidowiczem wyglądała na bezradną w starciu z rozpędzonymi graczami z Neapolu. 

Emocjonujące widowisko 

Za nami niezwykle emocjonujące starcie, w którym oglądaliśmy aż siedem trafień. Górą w tym meczu był zespół SSC Napoli, który wygrał 5:2. Od pierwszych minut bardzo aktywny był Piotr Zieliński, który w ostatnich dniach łączony był z transferem na Wyspy Brytyjskie. Wydaje się, że z przenosin do West Hamu United nic nie wyjdzie, a Piotr Zieliński we Włoszech czuje się znakomicie. Już w pierwszym kwadransie Polak oddał groźne uderzenie zza pola karnego. Później napędzał wiele ataków swojego zespołu, który na przerwę schodził przy prowadzeniu 2:1. 

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Piotr Zieliński wciąż był motorem napędowym Napoli, a swoją grę udokumentował bramką w 55. minucie. Wówczas wbiegł z drugiej linii i wykorzystał dogranie Chwiczy Kwaracchelii. Polak wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Hellasu i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 3:2. Pomocnik Napoli opuścił boisko w 75. minucie meczu przy stanie 4:2. Ostatecznie jego koledzy strzelili jeszcze jedną bramkę. W zupełnie innych nastrojach mecz kończył Paweł Dawidowicz, który wrócił do pierwszego składu Hellasu po groźnej kontuzji kolana. Niestety obrona z Polakiem w składzie spisywała się bardzo przeciętnie i pozwoliła wbić sobie aż pięć bramek. 

Czesław Michniewicz na trybunach

Mecz z wysokości trybun obserwował selekcjoner Czesław Michniewicz. Była to dla niego okazja do zobaczenia formy Piotra Zielińskiego i Pawła Dawidowicza na początku sezonu Serie A. Zdecydowanie lepsze wrażenie zostawił po sobie ten pierwszy, jednak cieszy również fakt rozegrania 90 minut przez Pawła Dawidowicza. Tylko w ten sposób może powrócić do swojej optymalnej dyspozycji. Wydaje się, że obaj są obecnie pewniakami do wyjazdu na Mistrzostwa Świata 2022 w Katarze

ZOBACZ TAKŻE: Serie A – transmisje

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...