Szymon Włodarczyk w swoim pierwszym sezonie w Sturmie Graz sięgnął po mistrzostwo kraju. Polski napastnik zwłaszcza na początku sezonu dołożył swoją cegiełkę do tego sukcesu. Rozgrywki ligowe zakończył z dorobkiem pięciu bramek zdobytych w 24. meczach. W ostatniej kolejce Sturm Graz wygrał 2:0 z Austrią Klagenfurt i zapewnił sobie czwarty tytuł mistrzowski w historii. Szymon Włodarczyk wszedł na ostatnie cztery minuty.
Szymon Włodarczyk kończy sezon z mistrzostwem
Po transferze Szymona Włodarczyka z Górnika Zabrze do Sturmu Graz wiele sobie obiecywano. Na początku sezonu polski napastnik spłacał otrzymany kredyt zaufania i grał naprawdę dobrze. Szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie austriackiej drużyny. Łącznie w lidze rozegrał 24 mecze, w których zdobył pięć bramek. Niestety w końcówce sezonu polski napastnik odgrywał już tylko marginalną rolę i rzadko dostawał szansę gry. Kończące sezon spotkanie z Austrią Klagenfurt to tylko cztery minuty na boisku.
Czytaj więcej o polskich piłkarzach w ligach zagranicznych:
- Daniel Kajzer z Pucharem Bułgarii
- Maik Nawrocki mistrzem Szkocji
- Arkadiusz Milik i Wojciech Szczęsny z Pucharem Włoch
Wcześniej Szymon Włodarczyk pojawił się na murawie 31 marca. Od tego czasu mecze oglądał z poziomu ławki rezerwowych lub trybun. Nie zmienia to faktu, że w pełni zasłużenie może cieszyć się z mistrzostwa kraju. Zagrał w 24 na 32 mecze. To najlepiej świadczy o tym, że był ważnym ogniwem na przestrzeni całej kampanii. Finalnie Sturm Graz zakończył sezon z dorobkiem 44. punktów i o dwa oczka wyprzedził Salzburg. Podium uzupełnił LASK Linz. Dla Sturmu Graz to dopiero czwarty tytuł mistrzowski w historii.
Sturm Graz wcześniej sięgnął po krajowych puchar
Szymon Włodarczyk dołożył kolejne trofeum w tym sezonie. Na początku maja Sturm Graz sięgnął po Puchar Austrii po tym, jak w wielkim finale pokonał 2:1 Rapid Wiedeń. Polak mecz oglądał z ławki rezerwowych. Łącznie jednak w rozgrywkach OFB Pokal zagrał cztery mecze i strzelił trzy gole. Do tego w tym sezonie zanotował 12 występów w europejskich pucharach, w których zdobył jedną bramkę. Trafił w domowym starciu Ligi Europy przeciwko Atalancie Bergamo, która już niedługo zagra w finale tych rozgrywek. Trzymamy kciuki za to, aby kolejny sezon w wykonaniu Szymona Włodarczyka był jeszcze lepszy.