Kolejny dobry występ w europejskich pucharach zanotował Nicola Zalewski. Młody reprezentant Polski ponownie wyszedł w pierwszym składzie AS Roma drużyny prowadzonej przez Jose Mourinho i nie zawiódł pokładanych w nim nadziei. Był wyróżniającym się zawodnikiem na boisku w starciu z angielskim Leicester City, a swój występ okrasił piękną asystą przy bramce Lorenzo Pellegriniego. Polak przebywał na boisku do 85. minuty, a jego zespół zremisował na wyjeździe 1:1 i pozostaje w walce o awans do wielkiego finału.
Świetny rajd i asysta Zalewskiego
Bez wątpienia Nicola Zalewski przeżywa obecnie najlepszy czas w swojej karierze. W ostatnich tygodniach jest pewnym punktem drużyny prowadzonej przez Portugalczyka Jose Mourinho i większość spotkań rozpoczyna w pierwszym składzie. Tak też było w meczu z Leicester City. Polak od początku był bardzo aktywny, a w 15. minucie meczu przeprowadził kapitalny rajd po lewej stronie boiska. Po minięciu kilku rywali zagrał prostopadłe podanie do wbiegającego w pole karne gospodarzy Lorenzo Pellegriniego, który silnym strzałem pokonał Duńczyka Kaspera Schmeichela. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1, a walecznie grający Anglicy doprowadzili do remisu w 67. minucie za sprawą bramki samobójczej Gianluci Manciniego. Nicola Zalewski grał do 85. minuty.
Rewanż odbędzie się na Stadio Olimpico w Rzymie 5 maja i to gospodarze będą w lepszej sytuacji w kontekście walki o awans. W drugim meczu Feyenoord Rotterdam pokonał 3:2 Olympique Marsylia, a Arkadiusz Milik zagrał kilka minut w końcówce.
Świetne oceny we włoskich mediach
Dobra postawa Nicoli Zalewskiego została dostrzeżona przez włoskie media. Polak zebrał bardzo dobre oceny oraz przychylne komentarze ze strony ekspertów. Włoski oddział Eurosportu dał mu notę 7,5 i wskazał na to, że Polak gra ta, jakby na wysokim poziomie utrzymywał się już od wielu lat. Dziennikarze prestiżowego „La Gazzetta dello Sport”, dali mu notę 6,5. Według portalu statystycznego sofascore.com Nicola Zalewski był najlepszym zawodnikiem Romy i otrzymał notę 7,4.
Z taką grą Polak ma duże szanse na udział w najbliższym zgrupowaniu kadry prowadzonej przez Czesława Michniewicza i być może wyjazdu na tegoroczne Mistrzostwa Świata w Katarze. Do tej pory z orzełkiem na piersi zagrał w jednym meczu.