Przed ogromną szansą staną szczypiorniści Orlenu Wisły Płock, którzy we wtorek 5 kwietnia rozegrają w Arenie Płock rewanżowe spotkanie z niemieckim TBV Lemgo. W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Europejskiej polski zespół wygrał na wyjeździe 31:28 i będzie zdecydowanym faworytem rewanżu. Jeżeli wicemistrzowie Polski zagrają na podobnym poziomie, co przed tygodniem, to nie powinni mieć żadnych problemów z awansem. Mecz rozpocznie się we wtorek o 18:45.
Podtrzymać dobrą passę
Podopieczni Xaviego Sabate w Płocku będą chcieli podtrzymać swoją zwycięską passę z ostatnich miesięcy. Wygrali kilkanaście ostatnich spotkań, w tym kilka w Lidze Europejskiej. To sprawia, że eksperci i bukmacherzy zaczęli postrzegać ich w gronie głównych faworytów do zwycięstwa w tych prestiżowych rozgrywkach. Po wygraniu swojej grupy oraz pierwszego spotkania z TBV Lemgo, Nafciarze potwierdzają, że stać ich w tym sezonie na wiele. Ponownie drużynę do dobrego wyniku powinni poprowadzić Siergiej Kosorotow, Przemysław Krajewski, Dima Żytnikow i Lovro Mihić, którzy w ostatnich tygodniach są w dobrej dyspozycji strzeleckiej. W pierwszym spotkaniu ta czwórka rzuciła razem aż 24 bramki. W bramce natomiast doskonale wygląda Adam Morawski, dla którego to pożegnalne miesiące w Wiśle Płock. Od nowego sezonu będzie zawodnikiem MT Melsungen.
Kto jeszcze powinien liczyć się w walce o trofeum?
Walka o zwycięstwo w Lidze Europejskiej zapowiada się bardzo emocjonująco. Poza Wisłą Płock, w gronie faworytów wymienia się m.in. niemieckie SC Magdeburg i Fuechse Berlin. Ponadto groźne powinny być takie drużyny jak: RK Gorenje Velenje (Słowenia), GOG Håndbold (Dania) oraz Kadetten Schaffhausen (Szwajcaria). Po pierwszych meczach 1/8 finału te zespoły są bardzo blisko awansu do ćwierćfinału.
Wszystkie pary 1/8 finału
- Benfica Lizbona – Fenix Toulouse (pierwszy mecz: 34:38)
- RK Eurofarm Pelister – RK Nexe Našice (26:29)
- Fuechse Berlin – Nantes (24:25)
- GOG Håndbold – CD Bidasoa Irun (30:28)
- IK Sävehof – Kadetten Schaffhausen (26:32)
- Wisła Płock – TBV Lemgo (31:28)
- Nimes – RK Gorenje Velenje (22:29)
- SC Magdeburg – Sporting Lizbona (29:29)