STS KOD PROMOCYJNY

Siatkarki Grot Budowlanych Łódź pożegnały się z Ligą Mistrzyń

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaSiatkówkaSiatkarska Liga MistrzówSiatkarki Grot Budowlanych Łódź pożegnały się z Ligą Mistrzyń

Sensacji nie było. Siatkarki Grot Budowlanych Łódź wyraźnie przegrały 0:3 na wyjeździe z Fenerbahce Stambuł i pożegnały się rozgrywkami Ligi Mistrzyń. Spotkanie w Turcji od początku prowadzone było pod dyktando gospodyń, które wygrały grupę C z kompletem punktów i bilansem 18:0 w setach. Łodzianki zakończyły zmagania na trzecim miejscu i zabraknie ich w fazie play-off. 

Niewykorzystana szansa Grot Budowlanych Łódź

Już po losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzyń wiedzieliśmy, że siatkarki Grot Budowlanych Łódź czeka bardzo duże wyzwanie. Zdecydowanymi faworytkami były zawodniczki Fenerbahce Stambuł i to potwierdziły. Polski zespół zaprzepaścił szanse na awans w dwumeczu z niemieckim SC Poczdam. Oba mecze padły łupem Niemek. W Łodzi było 0:3. Na wyjeździe 1:3. Do tego doszły dwie porażki z Fenerbahce Stambuł

W ostatniej kolejce musiał zdarzyć się cud. Siatkarki Grot Budowlanych Łódź musiały wygrać na wyjeździe za trzy punkty i liczyć na to, że w równolegle toczonym meczu SC Poczdam przegra outsiderowi ze Słowenii ekipie Calcit Kamnik. Żaden z tych warunków nie został spełniony. Od początku mecz w Turcji prowadzony był pod dyktando gospodyń. Podopieczne trenera Macieja Biernata nie mogły znaleźć recepty na dobrze dysponowane Fenerbahce. Znakomicie grała m.in. Magdalena Stysiak, która napędzała ataki Turczynek. Ostatecznie skończyło się szybkim 3:0.

Fenerbahce Opet Stambuł – Grot Budowlani Łódź 3:0 (25:20, 25:19, 25:17)

Jedyne punkty zdobyły z Calcit Kamnik

Siatkarki z Łodzi jedyne punkty zdobyły w meczach z Calcit Kamnik. Na wyjeździe wygrały 3:1, a przed własną publicznością 3:0. Zakończyły zmagania w grupie C z dorobkiem sześciu punktów i bilansem 2:4. To zbyt słaby wynik, aby powalczyć o awans do fazy play-off z trzeciego miejsca. Łodzianki w tym zestawieniu drużyn z trzecich miejsc zajęły trzecie miejsce, a do fazy play-off awansuje tylko jeden zespół. Teraz podopieczne Macieja Biernata mogą skupić się na rozgrywkach krajowych

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...