STS KOD PROMOCYJNY

Fenerbahce – Asseco Resovia 1:3. Półfinał CEV Cup na wyciągnięcie ręki

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaSiatkówkaFenerbahce – Asseco Resovia 1:3. Półfinał CEV Cup na wyciągnięcie ręki

Asseco Resovia wykonała pierwszy krok w kierunku awansu do półfinału Pucharu CEV. Zespół z Rzeszowa pokonał na wyjeździe 3:1 tureckie Fenerbahce Medicana Stambuł. Dzięki temu jest już o włos od awansu. Aby go przypieczętować, musi wygrać dwa sety przed własną publicznością. W zespole gości znalazł się Fabian Drzyzga, który w przeszłości reprezentował Asseco. 

Pierwszy set jak zimny prysznic. Później było dużo lepiej 

Przed rokiem Asseco Resovia triumfowała w Pucharze CEV. W tym sezonie również należy do grona głównych faworytów. W ćwierćfinale czeka ją jednak trudne zadanie w postaci dwumeczu z tureckim Fenerbahce, w którym na co dzień grają m.in. Fabian Drzyzga i Earvin Ngapeth. Pierwszy akord tego starcia rozegrano w stolicy Turcji. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo pojechali na trudny teren. 

Początek meczu układał się po myśli gospodarzy. W premierowej odsłonie to oni byli skuteczniejsi. Zaskoczyli rzeszowian i dość pewnie wygrali 25:22. To zwiastowało problemy. Na szczęście siatkarze Asseco Resovii zareagowali najlepiej, jak mogli. W drugiej partii to oni dyktowali warunki gry. Szybko odskoczyli na kilka punktów, a następnie utrzymywali prowadzenie. Skończyło się 25:18. Jeszcze lepiej było w trzecim secie. Rzeszowianie zagrali koncertowo i szybko wygrali 25:15. W czwartym secie znów mieli wszystko pod kontrolą. Prowadzili już 19:12. W końcówce gospodarze częściowo odrobili straty, jednak to Assseco Resovia bez większych problemów wygrała 25:23 i wykonała ważny krok w kierunku awansu do półfinału Pucharu CEV

Fenerbahce Medicana Stambuł – Asseco Resovia 1:3 (25:22, 18:25, 15:25, 23:25)

U siebie przypieczętować awans

Siatkarze Asseco Resovii są w dobrej sytuacji. Rewanż z Fenerbahce rozegrają u siebie 25 lutego. Przed własną publicznością muszą wygrać dwa sety. Da im to awans do najlepszej czwórki Pucharu CEV i pozostanie w walce o obronę tytułu. Pierwsze spotkanie udowodniło, że to polski zespół jest faworytem do zwycięstwa. Wydaje się, że nie pozostawi nic przypadkowi i powalczy o pełną pulę. O wszystkim przekonamy się już 25 lutego. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...