Polscy siatkarze szybko zrehabilitowali się za wczorajszą porażkę z Japonią w meczach towarzyskich przed startem Ligi Narodów. W drugim spotkaniu rozgrywanym na terenie rywali drużyna Nikoli Grbicia pewnie wygrała 3:1 (22:25, 25:16, 25:16, 25:19).
Słaby początek, później było lepiej
Piątkowy mecz nie rozpoczął się po myśli naszych rodaków. Japończycy kilkukrotnie zagrali dobrze w bloku i kontrolowali przebieg rozgrywki, co dało im zwycięstwo 25:22 w pierwszym secie. Widocznie taki stan rzeczy tylko zmotywował Polaków do wejścia na wyższy poziom gry. Kolejne trzy sety wygrali pewnie i umiarkowanie szybko. Wystarczy wspomnieć, że w żadnym z nich rywale z Azji nie zdobyli nawet 20 punktów.
Co ciekawe, był to pierwszy mecz towarzyski przed Ligą Narodów z udziałem Polaków, w którym kibice nie oglądali pięciu setów. Poprzednie wyniki to kolejno porażka 2:3 i wygrana 3:2 z Niemcami oraz wczorajsze spotkanie, w którym biało-czerwoni ulegli Japończykom 2:3.
Mecze siatkarskiej reprezentacji Polski. Co czeka siatkarzy w 2023?
Czas na Ligę Narodów
Podwójny sparing z Japonią miał za zadanie pomóc polskim siatkarzom w aklimatyzacji na terenie przeciwnika. Już 5 czerwca w Nagoyi rozpoczyna się pierwszy turniej tegorocznej Ligi Narodów. Polacy zagrają w nim ponownie z gospodarzami, a poza tym z Francją, Słowenią, Serbią, Iranem, Bułgarią i Chinami.
Pierwszy mecz drużyna Nikoli Grbicia rozegra we wtorek 6 czerwca o 11:00 polskiego czasu. Rywalami biało-czerwonych będą Francuzi.