Polki wróciły na zwycięską ścieżkę. Dominikanki pokonane

Polki podniosły się po porażce z Brazylijkami i odniosły kolejne przekonujące zwycięstwo w Lidze Narodów. Podopieczne Stefano Lavariniego w trzech setach uporały się z Dominikankami. Wielkie emocje były zwłaszcza w pierwszej partii, która zakończyła się wynikiem 33:31. W dwóch kolejnych było zdecydowanie łatwiej. Dla Polek to dziewiąte zwycięstwo w Lidze Narodów. Dzień wcześniej zapewniły sobie awans do fazy pucharowej. 

Zadanie wykonane. Dominikana pokonana

Podopieczne Stefano Lavariniego zmagania w trzecim turnieju Ligi Narodów w Hongkongu rozpoczęły od porażki 1:3 z Brazylią. Była to ich pierwsza przegrana w całych rozgrywkach. Wczoraj odpoczywały. W tym czasie rozgrywano inne mecze, a ich przebieg sprawił, że biało-czerwone zapewniły sobie awans do turnieju finałowego Ligi Narodów, który odbędzie się w Bangkoku. Nie mają jednak czasu na świętowanie, bo już w piątkowe przedpołudnie rozpoczęły mecz z Dominikankami. 

Pierwszy set był niezwykle wyrównany. Jego losy rozstrzygnęły się w grze na przewagi. Dominikanki miały trzy piłki meczowe. Nie wykorzystały swojej szansy. W tym fragmencie świetnie grała m.in. Magdalena Stysiak i Polki wygrały 33:31. To dodało im skrzydeł. W dwóch kolejnych setach widzieliśmy już znaczną przewagę naszego zespołu. Druga partia zakończyła się wynikiem 25:20, a kluczowa była druga jego część, gdy Polki odskoczyły na kilka punktów. Trzecia partia to już pełna dominacja biało-czerwonych, które rozpoczęły 6:0 i szybko zrobiło się 10:2. Ostatecznie wygrały 25:16 i dopisały do swojego dorobku kolejne zwycięstwo za trzy punkty. 

Dominikana – Polska 0:3 (31:33, 20:25, 16:25)

Jutro pojedynek z gospodyniami turnieju finałowego

Już jutro Polki rozegrają kolejne spotkanie w Hongkongu. Tym razem zmierzą się z reprezentacją Tajlandii, czyli gospodarzem turnieju finałowego Ligi Narodów. Tajki w tym sezonie spisuj się przeciętnie i zajmują dopiero 12. miejsce w tabeli, jednak bez względu na to zagrają w finałach. Polki są wiceliderkami z bilansem 9-1 i będą zdecydowanymi faworytkami do zwycięstwa. Spotkanie Polska – Tajlandia rozpocznie się w sobotę o godzinie 11:00 czasu polskiego.