Polki przegrały 2:3 w drugim meczu towarzyskim z Holenderkami, który rozegrano w Bielsku-Białej. Wczoraj biało-czerwone wygrały 5:0. Tym razem reprezentantki Oranje zagrały zdecydowanie lepiej i to one cieszą się z prestiżowego zwycięstwa. Dwumecz z Holenderkami rozegrano w ramach przygotowań do udziału Polek w rozgrywkach Ligi Narodów. Już 14 maja podopieczne Stefano Lavariniego zagrają w Turcji z Włoszkami.
Ważny dwumecz przed Ligą Narodów
Ten sezon reprezentacyjny będzie bardzo intensywny. Czołowe ligi świata niedawno zakończyły swoje rozgrywki, a polskie siatkarki już są na zgrupowaniu i rozegrały właśnie drugi mecz towarzyski. Kończy on krótkie przygotowania do udziału biało-czerwonych w Lidze Narodów, gdzie bronią brązowego medalu wywalczonego w ubiegłym sezonie. Oba mecze z Holenderkami rozegrano w Bielsku-Białej. Wczoraj Polki wygrały 5:0. Tym razem rywalki zagrały zdecydowanie lepiej.
Stefano Lavarini ponownie wystawił mocny skład, jednak tym razem od początku to Holenderki były stroną lepszą. Polkom przydarzały się niepotrzebne błędy. Rywalki zagrały dużo uważniej. Pierwsze dwa sety Holenderki zgodnie wygrały 25:18. Wydawało się, że pewnie zmierzają po zwycięstwo w całym meczu. Trener Stefano Lavarini zdecydował się na kilka roszad w składzie i gra biało-czerwonych wyglądała coraz lepiej. W trzecim secie Polki wygrały na przewagi 26:24, a w czwartym 25:19 i doszło do tie-breaka. Niestety w nim znów przewagę zyskały Holenderki, które wygrały 15:7 i cały mecz 3:2. Mimo tego dwumecz z brązowymi medalistkami mistrzostw świata należy uznać za udany.
Polska – Holandia 2:3 (18:25, 18:25, 26:24, 25:19, 7:15)
Czas na Ligę Narodów
Po meczach w Bielsku-Białej Polki udadzą się do tureckiej Antalyi. Tam wezmą udział w pierwszym turnieju tegorocznej Ligi Narodów. Rozgrywki zainaugurują we wtorek 14 maja meczem z Włoszkami. W Turcji zagrają jeszcze z Francuzkami, Holenderkami i Japonkami. Kolejne dwa turnieje eliminacyjne z udziałem biało-czerwonych odbędą się w Arlington w Stanach Zjednoczonych i Hongkongu w Chinach. Jeżeli Polki awansują do turnieju finałowego, to zagrają w Bangkoku w Tajlandii. Przed rokiem biało-czerwone zajęły trzecie miejsce i zdobyły historyczny medal.