W ćwierćfinałach siatkarskiej Ligi Mistrzów zobaczymy aż trzy polskie drużyny, które pewnie wygrały swoje grupy. Tym samym uniknęły rywalizacji w dwumeczu w 1/8 finału. Jastrzębski Węgiel, Aluron CMC Warta Zawiercie i PGE Projekt Warszawa poznały swoich rywali. Najtrudniejsze zadanie przed warszawianami, którzy zmierzą się z tureckim Halkbankiem Ankara. Z kim zagrają Warta i Jastrzębski?
Warta Zawiercie kontra SVG Luneburg
Aluron CMC Warta Zawiercie zmierzy się w ćwierćfinale z niemieckim SVG Luneburg. Zespół ten w fazie grupowej rywalizował z Jastrzębskim Węglem i oba mecze przegrał. Ostatecznie rzutem na taśmę Niemcy awansowali do 1/8 finału, gdzie stoczyli emocjonujący dwumecz z Berlin Recycling Volleys. SVG Luneburg awansował po złotym secie i to ta drużyna zmierzy się w dwumeczu z Wartą Zawiercie. Oczywiście to wicemistrzowie Polski będą faworytami do awansu do Final Four Ligi Mistrzów.
Trudne zadanie Projektu Warszawa
Zdecydowanie trudniejsze zadanie czeka siatkarzy PGE Projektu Warszawa. W fazie grupowej zagrali doskonale i z kompletem punktów wygrali w grupie A. W ćwierćfinale los ich nie oszczędził. Zagrają dwumecz z tureckim Halkbankiem Ankara, który po złotym secie w rundzie play-off wyeliminował Allianz Milano. Turcy są mocną drużyną. Choć to warszawianie wydają się być faworytami, to jednak w tym dwumeczu może zdarzyć się wszystko. Walka o awans do Final Four zapowiada się bardzo ciekawie.
Jastrzębski Węgiel?
Jastrzębski Węgiel to dwukrotny finalista Ligi Mistrzów. W tym sezonie również celuje w walkę o najwyższe cele. Mistrzowie Polski pewnie przeszli przez fazę grupową. Znają już swojego kolejnego rywala. W ćwierćfinale Ligi Mistrzów czeka ich dwumecz z greckim Olympiakosem Pireus, który w barażu pokonał francuskie St. Nazaire. Jastrzębski będzie faworytem, jednak Olympiakos w tej edycji pokazał się już z dobrej strony. O awans nie będzie łatwo.
Spotkania ćwierćfinałowe zostaną rozegrane w dniach 12 i 19 marca. Tuż po nich powinniśmy poznać gospodarza turnieju Final Four. Możliwe, że w najlepszej czwórce zobaczymy aż trzy polskie zespoły. Byłby to historyczny wynik.