Siatkarki Grot Budowlanych Łódź wygrały na wyjeździe 3:1 z Calcitem Kamnik ze Słowenii w ramach drugiej kolejki grupy C Ligi Mistrzyń. W ten sposób odniosły premierowe zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach, choć w drugim secie dały się zaskoczyć i wyraźnie przegrały. Później podopieczne Macieja Biernata wróciły na właściwe tory i odniosły przekonujące zwycięstwo.
Ważna wygrana w Lidze Mistrzyń
W pierwszym meczu tegorocznej Ligi Mistrzyń siatkarki Grot Budowlanych Łódź w trzech setach uległy SC Poczdam z Niemiec. Teraz pojechały na Słowenię, aby się zrehabilitować i odnieść premierowe zwycięstwo w rozgrywkach. Od początku były zdecydowanymi faworytami bukmacherów. Początek meczu był jednak wyrównany. Podopieczne Macieja Biernata potwierdziły większe doświadczenie i wygrały 25:22. Wydawało się, że pójdą za ciosem. Nieoczekiwanie w drugim secie nastąpił całkowity zwrot sytuacji. Partię zdominowały siatkarki Calcitem Kamnik, które wygrały aż 25:14.
Na szczęście porażka w takich okolicznościach podziałała motywująco na zawodniczki Grot Budowlanych Łódź. W trzecim i czwartym secie nie pozostawiły rywalkom żadnych złudzeń. Były zespołem wyraźnie lepszym. Udowadniały przewagę umiejętności i doświadczenia. Wygrywały partie kolejno 25:18 i 25:17, dzięki czemu odniosły cenne zwycięstwo 3:1 na wyjeździe. Jednocześnie zapewniły sobie premierową wygraną w tegorocznej Lidze Mistrzyń. Najlepszą zawodniczką meczu wybrano Justynę Łysiak.
Calcit Kamnik – Grot Budowlani Łódź 1:3 (22:25, 25:14, 18:25, 17:25)
Kolejny mecz w Lidze Mistrzyń za dwa tygodnie
Łodzianki kolejne spotkanie w ramach Ligi Mistrzyń rozegrają dopiero za dwa tygodnie. Wówczas przed własną publicznością podejmą faworyzowane Fenerbahce Stambuł. Turczynki pierwsze dwa mecze pewnie wygrały 3:0 i przewodzą w grupie C z kompletem punktów. W Łodzi ponownie będą faworytkami, jednak podopieczne Macieja Biernata będą chciały im się przeciwstawić. Jeżeli wzniosą się na wyżyny swoich umiejętności, to mogą pokusić się o sprawienie niespodzianki.